W Dąbrowie Górniczej odbyły się ostatnie w tym roku zawody Grand Prix Polski w pływaniu na wodach otwartych. Po ich zakończeniu wyłoniono zwycięzców całego cyklu w sezonie letnim. Klasyfikację generalną wśród mężczyzn wygrał Szymon Kapała, a wśród kobiet najwięcej punktów uzbierały Agata Czechyra oraz Martyna Kraszewska.

Michał Chmielewski poprawił rekord życiowy na 50 m stylem motylkowym, a jego brat Krzysztof popłynął najszybciej w karierze na dystansie 400 m stylem zmiennym podczas piątego dnia mistrzostw świata juniorów w Limie. Obaj bliźniacy solidarnie zakończyli zmagania w swoich konkurencjach na 5. pozycji.

Sprinterska rywalizacja delfinistów układała się dla Michała od samego początku bardzo dobrze. W sumie w stolicy Peru aż trzykrotnie bił życiówkę i w finale doprowadził ją do poziomu 24.30. Wyprzedziło go tylko czterech zawodników, na czele z Diogo Ribeiro z Portugalii, który ustanowił nowy rekord świata juniorów (22.96). Dla Polaka taki występ to dobry prognostyk przed ostatnim startem – na dystansie 200 m stylem motylkowym.

Na przedostatni dzień pływackich mistrzostw Europy Masters w rzymskim Foro Italico organizatorzy zaplanowali wyłącznie wyścigi sztafetowe. W sobotniej rywalizacji nie zabrakło biało-czerwonych, którzy wywalczyli dwa medale na dystansie 4x50 m stylem dowolnym mężczyzn.

W kategorii 160-199 lat trzecie miejsce zajęła ekipa Warty Poznań. Piotr Witt, Błażej Wachowski, Dariusz Janyga i Marcin Szymkowiak uzyskali łączny czas 1:45.73. Naszych reprezentantów wyprzedzili tylko Finowie i Luksemburczycy.

Jeszcze wyżej znaleźli się natomiast przedstawiciele KU AZS UW, którzy w kategorii 100-119 lat wystąpili w składzie: Michał Bielawski, Krzysztof Micorek, Igor Rębas i Eugeniusz Puzan. Polacy zdobyli srebrne medale z rezultatem 1:39.36.

Reprezentanci Polski startujący w pływackich mistrzostwach Europy Masters nie zwalniają tempa i regularnie powiększają dorobek medalowy. W piątek stawali na podium aż dwanaście razy. W swoich kategoriach wiekowych zwyciężali Karolina Szyszkowska, Arkadiusz Znachowski oraz Sławomir Formas.

Pięć startów i pięć medali – to bilans porannych zmagań w Foro Italico w wykonaniu reprezentantek naszego kraju. Najlepiej w starciu z rywalkami poradziła sobie Szyszkowska. Zawodniczka Water Squad okazała się najlepsza na 50 m stylem klasycznym w kategorii 25-29 lat. Uzyskała czas 35.17, gorszy o zaledwie pięć setnych od rekordu Polski Masters.

Reprezentacja Polski wywalczyła aż trzy medale podczas czwartego dnia pływackich mistrzostw świata juniorów, które odbywają się w Limie. Na 50 m stylem grzbietowym nie do zatrzymania był Ksawery Masiuk, a Karolina Piechowicz triumfowała na 100 m stylem klasycznym. Brąz dorzuciła też nasza sztafeta.

Laura Bernat powiększyła dorobek medalowy reprezentacji Polski, która startuje w mistrzostwach świata juniorów. Podopieczna Sławomira Pliszki z AZS UMCS Lublin zajęła 3. miejsce na dystansie 200 m stylem grzbietowym podczas trzeciego dnia czempionatu w Limie.

Wicemistrzyni Europy juniorów stoczyła zacięty bój o miejsce w pierwszej trójce z Mio Naritą. Japonka była przed naszą zawodniczką przez cały wyścig, ale świetny finisz Bernat pozwolił jej rzutem na taśmę wygrać pojedynek z pływaczką z Azji. Polka uzyskała wynik 2:11.09 i pokonała Naritę o jedną setną sekundy! Złoty medal wywalczyła Yuzuki Mizuno, która była minimalnie szybsza od Węgierki Dory Molnar.

W trakcie piątego dnia pływackich mistrzostw Europy Masters, które odbywają się w rzymskim Foro Italico, reprezentanci Polski aż siedmiokrotnie stawali na podium. Biało-czerwoni zdobyli łącznie pięć srebrnych i dwa brązowe medale, a także poprawili kilka rekordów kraju.

Wśród kobiet ze srebra cieszyła się Ewa Gawlik Bucar. Zawodniczka klubu Gdynia Masters, startująca w kategorii 75-79 lat, zajęła 2. miejsce na dystansie 50 m stylem motylkowym. Jedną długość basenu przepłynęła w 53.43, a wyprzedziła ją tylko bardzo utytułowana Judy Wilson – olimpijka, mająca na swoim koncie występ na igrzyskach w Tokio w 1964 roku.

Aż trzy złote medale wywalczyli polscy pływacy w trakcie drugiego dnia mistrzostw świata juniorów, które odbywają się w Limie. Indywidualnie na 100 m stylem grzbietowym triumfował Ksawery Masiuk, a na 50 m stylem klasycznym najszybsza była Karolina Piechowicz. Efektowne zwycięstwo odniosła też naszą sztafeta mieszana.

Już pierwszy finał sesji popołudniowej przyniósł naszej reprezentacji sporo emocji i końcowy sukces. W zmaganiach grzbiecistów na dystansie 100 metrów zgodnie z oczekiwaniami doszło do wyrównanego starcia Masiuka z Pieterem Coetze z RPA. W decydującym momencie podopieczny Pawła Wołkowa pokazał jednak dużą klasę i czwarty raz w życiu złamał barierę 53 sekund (52.91). Dzięki temu nieznacznie wyprzedził utalentowanego Południowoafrykańczyka i poprawił rekord zawodów.

Medalowy dorobek polskich pływaków startujących w mistrzostwach Europy Masters w Rzymie powiększył się o kolejną zdobycz. Podczas czwartego dnia imprezy brąz na dystansie 200 m stylem zmiennym (w kategorii 55-59 lat) wywalczył Rafał Skośkiewicz z Warsaw Masters Team.

Skośkiewicz startował już w Foro Italico na 100 m stylem motylkowym, zajmując 5. lokatę. Tym razem spisał się jeszcze lepiej. Cztery długości basenu przepłynął stylem zmiennym w 2:31.87 i znalazł się na 3. pozycji w klasyfikacji końcowej. Aktualnego mistrza Polski wyprzedziło tylko dwóch Włochów: Antonello Laveglia oraz Gianluca Sondali.

Tuż za podium w tej samej konkurencji, ale w kategorii wiekowej 25-29 lat, finiszował za to Mieszko Palmi-Kukiełko. Zawodnikowi Aquasfery Masters Olsztyn zabrakło niespełna dwóch sekund do miejsca na podium.

Polscy pływacy z przytupem rozpoczęli starty w mistrzostwach świata juniorów, które odbywają się w Limie. Pierwszego dnia zawodów Krzysztof Chmielewski zdobył brązowy medal na dystansie 400 m stylem dowolnym, a do środowych wyścigów finałowych awansowało aż czworo biało-czerwonych.

Konkurencja z udziałem Chmielewskiego otwierała sesję popołudniową. Podopieczny Grzegorza Olędzkiego od samego początku wyścigu finałowego narzucił sobie bardzo mocne tempo i toczył zacięty bój z Brazylijczykiem Stephanem Steverinkiem oraz Vladem Stancu z Rumunii. Jeszcze po 300 metrach to właśnie Polak znajdował się na prowadzeniu, ale rywale zachowali więcej sił na finiszowe metry. Ostatecznie Chmielewski zakończył zmagania na 3. pozycji, a brązowy medal okrasił nowym rekordem życiowym (3:49.34).

Strony