Trzecie złoto Kamila Sieradzkiego, brąz Mateusz Chowańca w jednym finale!
Trzecie złoto Kamila Sieradzkiego, brąz Mateusz Chowańca w jednym finale!
To był wspaniały wyścig dwójki przyjaciół – Kamil Sieradzki wywalczył swój trzeci złoty medali na uniwersjadzie w Chengdu, tym razem na 100 metrów stylem dowolnym. Na najniższym stopniu podium w tym samym wyścigu stanął Mateusz Chowaniec. To już dziewiąty medal Akademickiej Reprezentacji Polski w pływaniu w Chengdu!
Biało-czerwoni wykorzystali dwie medalowe szanse w sobotni wieczór, kapitalnie płynąc w konkurencji sto metrów stylem dowolnym. Pierwszy był Kamil Sieradzki, trzeci Mateusz Chowaniec. Dla tego pierwszego to już trzecie złoto w Chengdu, dwa poprzednie wywalczył na 200 metrów stylem dowolnym i w sztafecie 4 x 100 metrów stylem dowolnym. Po sobotnim zwycięstwie pokazywał w basenie trzy wyciągnięte palce i szeroki uśmiech.
– Uśmiech został, cieszę się bo dałem radę – mówi Kamil Sieradzki. – Właśnie po to tu przyjechaliśmy, żeby szaleć. Jesteśmy dobrze przygotowani, dajemy z siebie wszystko. Może czas nie był świetny, ale to już mój dwunasty start, więc trochę odczuwam zmęczenie. Nie mam jednak zamiaru narzekać, jest bardzo dobrze. Czułem się świetnie, bo Mateusz to mój przyjaciel, jeden z najlepszych, znamy się od dziecka, razem trenowaliśmy w Siemianowicach, mieszkamy w tym samym mieście, bardzo się cieszę z jego medalu. Jeśli mam być szczery to wszystko tutaj jest świetnie zorganizowane. Wioska jest ogromna, a mimo to wszystko chodzi jak w zegarku. Nie odbiega to poziomem od żadnych innych wielkich imprez – dodaje nasz potrójny złoty medalista.
Radości nie ukrywał także trzeci zawodnik w konkurencji 100 metrów stylem dowolnym. – Kamil wygrał, ja byłem trzeci, jesteśmy przyjaciółmi od lat, z tej samej miejscowości – dodaje Mateusz Chowaniec. – Udało mi się zdobyć medal, ale wynik czasowo nie powala. Zdobywamy tutaj medale, jesteśmy w dobrej formie, czekamy na więcej. Po cichu liczymy – jako cała ekipa – żeby może pobijemy rekord medalowy pływaków na uniwersjadzie, mamy nadzieję, że nam się uda.