Letnie MP w pływaniu. Emocjonujące kwalifikacje do olimpijskich sztafet [WIDEO]
Letnie MP w pływaniu. Emocjonujące kwalifikacje do olimpijskich sztafet [WIDEO]
Ostatni dzień mistrzostw Polski na pływalni w Aqua Lublin przyniósł kilka dobrych rezultatów, z minimami na mistrzostwa Europy włącznie. Natomiast dla kraulistek i kraulistów był to ważny egzamin w kontekście kwalifikacji do sztafet. Jak się okazało, w takiej rywalizacji ogromną rolę może również odgrywać taktyka...
Niesamowity przebieg miał finałowy wyścig mężczyzn na 100 m stylem dowolnym. W tej konkurencji zawodnicy kwalifikowali się do sztafety. Wszyscy potraktowali to bardzo poważnie i aż sześciu pływaków osiągnęło rezultaty lepsze od minimum na mistrzostwa Europy. Wszyscy oni zmieścili się w granicach 0.4 sekundy! Zwyciężył Kamil Sieradzki - 48.56 - to jego drugie indywidualne złoto lubelskich mistrzostw (wcześniej na 200 m kraulem). Srebro dla Mateusza Chowańca (48.63), brąz dla Dominika Dudysa (48.80), czwarte miejsce dla Jakuba Majerskiego (48.82), piąte Bartosza Piszczorowicza (48.86), a szóste Christiana Sztolcmana (48.96). Ulubieniec miejscowej publiczności, zawodnik AZS UMCS Lublin, Bartosz Piszczorowicz tym razem bez medalu. Jednak z pewnością to właśnie on może się czuć jednym ze zwycięzców tego dnia. W sesji porannej włożył w eliminacje wszystkie siły. To skutkowało najlepszym czasem dnia - 48.55 - i kwalifikacją do sztafety olimpijskiej w stylu zmiennym! - Dziś nieważne było miejsce, a czas jaki należało osiągnąć. Skupiłem się na eliminacjach, bo rano nic mnie nie rozprasza, mogę dać z siebie wszystko. Wreszcie uporałem się z rekordem życiowym. Po finale spojrzałem na tablicę wyników i ktoś powiedział mi, że to mój czas jest najlepszym wynikiem dnia. Wtedy dotarło do mnie, że zakwalifikowałem się na igrzyska! Oczywiście to łut szczęścia, ale ileż to razy w przeszłości brakowało mi setnej czy dwóch do jakiegoś awansu? Teraz los się odwrócił i jestem bardzo szczęśliwy – powiedział.
Wśród kobiet olimpijska sztafeta kraulistek miałaby się składać z: Katarzyny Wasick, Kornelii Fiedkiewicz, Julii Maik oraz Zuzanny Famulok, która w Lublinie triumfowała na 100 m dowolnym. Jej czas - 54.83 - był o 4 setne sekundy gorszy od minimum na ME. 12 setnych straciła do niej Kornelia Fiedkiewicz. Zuzanna była bardzo szczęśliwa. - Bardzo dobrze mi się płynęło. Do minimum na ME zabrakło czterech setnych. Ale najważniejsze zrobiłam, czyli zakwalifikowałam się do sztafety na igrzyska. Pod koniec byłam zmęczona, ale starałam się wytrzymać do końca. Na każdym dystansie w Lublinie zrobiłam rekordy życiowe. Czego chcieć więcej?
100 m stylem klasycznym to domena Dominiki Sztandery, która ma na tym dystansie minimum olimpijskie i rekord Polski, ustanowiony przed rokiem podczas mistrzostw świata w Fukuoce. 27-latka z Juvenii Wrocław również w Lublinie była bezkonkurencyjna, triumfując z wynikiem 1:08.01, czyli... o 0.01 sek. lepiej niż minimum na ME (które oczywiście wypełniła już wcześniej). - Chyba spodziewałam się w tych zawodach trochę wyższej formy, ale w ostatnim czasie nadrabiałam zaległości w treningach, bo pojawiły się problemy zdrowotne. Tutaj chciałam więcej, czułam, że dziś dopłynęłam bardziej siłą woli. Jednak cieszę się, że nie spuchłam dramatycznie i powalczyłam do końca. Gdyby było dwie setne mniej wynik bardziej by mnie zadowalał. Główny cel to igrzyska, a po drodze mistrzostwa Europy.
W rywalizacji mężczyzn na 100 m żabką triumfował Jan Kałusowski. Zamierzał potwierdzić wysoką formę i popłynąć poniżej minimum na ME (też taką kwalifikację zapewnił sobie wcześniej). Oczywiście udało mu się to. Czas 1:00.18 i drugie indywidualne złoto MP (wcześniej na 50 m klasycznym).
Anna Dowgiert to doświadczona reprezentantka Polski, dwukrotna olimpijka (Londyn i Rio). Pierwotnie zamierzała walczyć w Lublinie o kwalifikację olimpijską do sztafety 4x100 m, ale problemy zdrowotne nie pozwoliły jej na przygotowanie odpowiedniej formy. W zamian za to wystartowała znakomicie delfinem, wygrywając na 50 m w czasie 26.54. - Jeszcze tydzień temu myślałam, że w ogóle tu nie przyjadę. Brałam antybiotyk, lekarz właściwie zabronił mi tu być. Ale jakoś udało się wystartować, choć chciałam potraktować ten start treningowo. Przed mistrzostwami Europy w Belgradzie oraz mistrzostwami świata w ratownictwie. W tej sytuacji bardzo się cieszę ze złota w stylu motylkowym. Wynik jest daleki od rekordu życiowego, ale na pewno będzie lepiej - powiedziała uśmiechnięta Ania.
Paulina Peda i Wiktoria Piotrowska - obie ze srebrem w tym samym czasie (26.71). W gronie mężczyzn złoto na 50 m delfinem trafiło do doświadczonego Konrada Czerniaka (23.36). A w stylu zmiennym na 200 m triumfowali: Zofia Tymińska (2:18.07) i Michał Piela (2:01.12). 1500 m kraulem kobiet to niezawodna Klaudia Tarasiewicz (16:44.30), a 800 m st dowolnym mężczyzn - junior Bartosz Kapała - 8:01.18 i minimum na ME w tej kategorii wiekowej.
Mistrzostwa Polski w Lublinie przeszły do historii. Jedno minimum olimpijskie (Adeli Piskorskiej na 100 m grzbietem), mnóstwo kwalifikacji na mistrzostwa Europy seniorów i juniorów. Dla jednych - jak Jakub Majerski - to pokaz siły przed igrzyskami. Dla innych sygnał, że przed Paryżem muszą jeszcze ciężko popracować. - Ostatni dzień emocjonujące 100 m dowolnym w wykonaniu mężczyzn. Rano w ranking do sztafety wpadł Bartosz Piszczorowicz i utrzymał to miejsce do końca dnia. Rezultaty w lubelskich zawodach niektóre bardzo dobre, inne może odbiegają od wysokiego poziomu. Ale zawodnicy są na różnym etapie przygotowań. Mamy sporo kwalifikacji na ME juniorów i ME seniorów. Te drugie zawody w Belgradzie będą bardzo ciekawe pod kątem naszych kwalifikacji do igrzysk. Do Paryża niespełna 3 miesiące, to ostatnia prosta. Zapewniamy najlepsze przygotowania, a od trenerów i zawodników oczekujemy zaangażowania i realizacji planów treningowych - podsumowuje prezes PZP Otylia Jędrzejczak. Kolejne duże zawody to finał Arena Grand Prix Pucharu Polski w Łodzi, pod koniec maja.
Zawody w Aqua Lublin wspierali: sponsor główny PZP – PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., sponsorzy: PKP Cargo i Arena, Ministerstwo Sportu i Turystyki, a także partnerzy związku: Variopool i Carolina Medical Center.