Ekstraklasa: Dwa zwycięstwa i pozycja lidera dla ŁSTW
Ekstraklasa: Dwa zwycięstwa i pozycja lidera dla ŁSTW
Zawodnicy ŁSTW Politechnika Łódzka wygrali dwa spotkania w trakcie trzeciej rundy Ekstraklasy w piłce wodnej mężczyzn i wskoczyli na fotel lidera całych rozgrywek. W ligowej tabeli zrównali się punktami z Nekera AZS UW Waterpolo, ale wyprzedzili drużynę ze stolicy za sprawą lepszego bilansu bramek.
Łodzianie najpierw zmierzyli się z Waterpolo Poznań. Spotkanie zapowiadało się interesująco z kilku względów. Podopieczni Edwarda Kujawy chcieli przede wszystkim potwierdzić dobrą dyspozycję z pierwszej kolejki, w której pokonali Job Center Mega-Invest Poland WTS Polonię Bytom. Dodatkowo, przed sezonem do drużyny ŁSTW trafiło kilku czołowych graczy drużyny z Wielkopolski, którzy tym samym mieli okazję pierwszy raz zmierzyć się ze swoimi byłymi kolegami z szatni.
Jakby tego było mało, w przerwie meczu doszło do uroczystego pożegnania Jana Szabłowskiego – znakomitego bramkarza, który przez blisko dekadę reprezentował klub z Łodzi, był też wielokrotnym reprezentantem Polski, a po zakończeniu poprzednich rozgrywek zakończył karierę.
W takich okolicznościach ŁSTW szybko narzuciło rywalom swoje warunki. Wynik już w pierwszej minucie otworzył Stefan Naćuk – wybrany później najlepszym graczem swojej drużyny. Gospodarze w pełni kontrolowali przebieg spotkania i nie przeszkodziła im nawet dobra skuteczność Bartłomieja Kowalewskiego czy Tomasza Różyckiego (MVP w ekipie z Poznania), którzy popisali się hat-trickami. Ostatecznie to waterpoliści trenera Kujawy wygrali 22:10 i mogli się skupić na kolejnym spotkaniu.
Już w niedzielę czekały ich bowiem derby Łodzi, rozgrywane na terenie lokalnego rywala. UKS Neptun Uniwersytet Łódzki próbował się przeciwstawić, ale w tym starciu też lepsi okazali się gracze ŁSTW. W ostatnich sekundach wynik ustalił Aleksander Pyrek, trafiając na 19:8. Tytuł MVP trafił natomiast do Stefana Tomicevicia z ŁSTW i Miłosza Janickiego z Neptuna.
W obu spotkaniach świetną skutecznością popisał się Maciej Kozera. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę, trafił do siatki rywali po 5 razy i z dorobkiem dwunastu trafień w trzech meczach jest aktualnie na drugim miejscu w wyścigu o koronę króla strzelców.
Liderem tego zestawienia jest Matusz Bomba z Job Center Mega-Invest Poland WTS Polonii Bytom. Reprezentant Polonii dorzucił do swojego konta dwie bramki w wyjazdowej rywalizacji z Nekera AZS UW Waterpolo. Nie pomogło to jednak bytomianom przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę w hicie kolejki.
Goście bardzo dobrze rozpoczęli sobotnie starcie (wygrali pierwszą kwartę 4:2, i jeszcze w drugiej prowadzili 5:3), ale mistrzowie kraju opanowali sytuację. Wyszli na prowadzenie w trzeciej części gry i popisali się świetnym występem w ostatnich ośmiu minutach. Wygrali 15:9 i pozostają niepokonani w sezonie 2024/2025. Najbardziej wartościowymi graczami swoich zespołów zostali Aleksander Ozga (AZS UW) i Grzegorz Moś (Polonia).
Czwarta runda ligowych rozgrywek została zaplanowana na weekend 23-24 listopada. W tych dniach Bytomianie podejmą w Gliwicach KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, AZS UW spotka się z Waterpolo Poznań, a In-In Tanie Ubezpieczenia Alfa Gorzów Wielkopolski zagra z Arkonią Waterpolo Szczecin. Tydzień wcześniej nasi najlepsi gracze udają się do Brna. W Czechach reprezentacja Polski zagra w EU Nations Cup.