Ekstraklasa: Otwarta droga do obrony tytułu

Reprezentanci Nekera AZS UW Waterpolo pozostają niepokonani w sezonie 2024/2025. Po efektownym triumfie w Pucharze Polski, tym razem odnieśli wysokie zwycięstwo w 10. kolejce Ekstraklasy w piłce wodnej. Na swoje konto dopisali trzy punkty, które znacznie przybliżają ich do obrony tytułu.

Tym razem mistrz Polski sprzed roku udali się do Gliwic. Rywalem Nekera AZS UW była Job Center Mega-Invest Poland WTS Polonia Bytom. Rewanż za półfinał niedawnego Puchar Polski niemal od początku przebiegał pod dyktando gości. Już w pierwszej kwarcie, przy stanie 2:2, aż cztery bramki z rzędu zdobył (wybrany później MVP swojej drużyny) Maksymilian Krakowiak. Zaliczka zbudowana dzięki tym trafieniom pozwoliła podopiecznym Marcina Bara, Jakuba Bednarka i Krzysztofa Kiljana kontrolować sytuację w dalszej części meczu.

Przewaga stołecznych waterpolistów rosła z każdą kwartą i ostatecznie starcie zakończyło się ich zwycięstwem 22:9. Najskuteczniejsi w ekipie gości byli Krakowiak i Aleksander Ozga - autorzy pięciu bramek, a także Nemanja Matković i Andrzej Maciejewski, którzy trafiali do siatki po cztery razy. Ten ostatni po całej kolejce wskoczył na czoło klasyfikacji strzelców tego sezonu. W zestawieniu wyprzedził grającego po przeciwnej stronie Mateusza Bombę, który tym razem popisał się dwiema bramkami. O jedną więcej zdobył Radosław Paczyna, który otrzymał tytuł najbardziej wartościowego gracza meczu Polonii.

Cenny komplet punktów w dwóch meczach z łódzkimi drużynami odniosła In-In Tanie Ubezpieczenia Alfa Gorzów Wielkopolski. Najpierw gorzowianie stoczyli na Słowiance bój z Neptunem. Świetnie weszli w pierwszą kwartę - po niespełna trzech minutach prowadzili już 3:0, a po ośmiu było 6:2. Kolejne części gry były bardziej wyrównane, ale goście nie byli już w stanie odrobić wszystkich strat. Całe starcie zakończyło się wynikiem 15:11 dla gospodarzy. W ekipie Alfy tytułem MVP wyróżniono Mateusza Kaweckiego, a w zespole Neptuna Iwana Mielnikowa.

Następnego dnia doszło do bardzo ciekawej konfrontacji Alfy z ŁSTW Politechnika Łódzka. Zacięte, pełne emocji spotkanie dwóch czołowych drużyn Ekstraklasy rozstrzygnęło się w trzeciej kwarcie, którą gorzowianie wygrali 4:1, zyskując aż pięciobramkowe prowadzenie. Ostatecznie gospodarze triumfowali 13:7, a wyróżnieni tytułem MVP zostali Grzegorz Cegielski (Alfa) oraz Igor Piecuch (ŁSTW).

Drużyna ŁSTW tego samego dnia przeniosła się jeszcze do Poznania, by zmierzyć się z tamtejszym KS Waterpolo. Kluczowa dla losów tego meczu była druga kwarta, w trakcie której gospodarze nie byli w stanie znaleźć sposobu na trafienie do bramki łodzian. Z kolei goście przez te osiem minut odpowiedzieli czterema golami. Autorami tych trafień byli Dmytro Hupałowskij (2), Igor Piecuch oraz Aleksander Pyrek. W pozostałych kwartach trwała zacięta wymiana ciosów i przewaga wypracowana przez podopiecznych Edwarda Kujawy wystarczyła do wygrania całego spotkania 16:13. Najlepszymi graczami swoich zespołów zostali Tomasz Różycki i wspomniany wcześniej Hupałowskij.

Drugie w tym sezonie zwycięstwo przed własną publicznością odniosła Arkonia Waterpolo Szczecin. Podopieczni Andrzeja Zabdyra po zaciętym meczu uporali się z łódzkim Neptunem 18:14. Bardzo ważna dla losów tego pojedynku była druga kwarta. Gospodarze przegrywali w niej 5:6, ale zdobyli aż cztery bramki z rzędu i wyszli na prowadzenie. Nie oddali go już do końca meczu, choć gracze Neptuna do końca ambitnie walczyli o jak najlepszy wynik. W połowie trzeciej kwarty znów tracili do rywali tylko jedno trafienie, ale skuteczność Bartosza Szymańskiego (MVP w ekipie Arkonii) oraz Daniela Sochackiego pozwoliła gospodarzom zachować spokój w końcówce.

Następna kolejka – z udziałem wszystkich ośmiu zespołów - odbędzie się już za niespełna dwa tygodnie (w terminie 12-13 kwietnia). Tydzień wcześniej rozegrane zostanie zaległe spotkanie, w którym Job Center Mega-Invest Poland WTS Polonia Bytom zmierzy się z Arkonią Waterpolo Szczecin.