Ostatni akt Pucharu Świata. Polacy powalczą w Toronto
Ostatni akt Pucharu Świata. Polacy powalczą w Toronto
W dniach 23-25 października w Toronto Pan Am Sports Centre odbędą się ostatnie w tym roku zawody z cyklu Pucharu Świata. Do Kanady wybrała się czteroosobowa grupa biało-czerwonych, którzy bardzo dobrze spisywali się w poprzednich tygodniach w Carmel i Westmont.

W Toronto wystartują Katarzyna Wasick, Ksawery Masiuk, Kamil Sieradzki oraz Kacper Stokowski. Dla całej czwórki będzie to kolejny sprawdzian formy przed mistrzostwami Europy w pływaniu na krótkim basenie, które już w grudniu odbędą się w Aqua Lublin.
Sporo do wygrania będzie miała Wasick. Zawodniczka AZS AWF Katowice podczas dwóch poprzednich przystanków Pucharu Świata była nie do zatrzymania na dystansie 50 m stylem dowolnym. W finałach notowała też bardzo wartościowe rezultaty – jedne z najlepszych w swojej karierze (23.29 i 23.30).
Jeżeli w Kanadzie też będzie najlepsza, po raz trzeci w karierze sięgnie po koronę królowej sprintu. Poprzednio taką nagrodę za komplet zwycięstw w jednej konkurencji zgarniała w 2022 i 2024 roku.
Wszystko wyjaśni się już pierwszego dnia. Najgroźniejszymi rywalkami Wasick powinny być Alexandria Perkins z Australii i reprezentantka gospodarzy, Taylor Ruck. Na liście zgłoszeń znalazły się też inne utytułowane pływaczki, jak Florine Gaspard z Belgii, Marrit Steenbergen z Holandii czy Katharine Berkoff z USA.
- Podchodzę do każdego startu osobno, krok po kroku. Skupiam się na sobie, a jeśli następnym razem będę mogła się poprawić, będę szczęśliwa – mówiła Polka po ubiegłotygodniowym triumfie. Podobnie jak w Carmel i Westmont, Wasick wystąpi tym razem jeszcze na 50 m stylem motylkowym i 100 m stylem dowolnym.
Spore szanse na sukcesy będzie miał również będący w bardzo dobrej formie Kacper Stokowski. Reprezentant AZS UMCS Lublin, który w tym roku priorytetowo potraktował starty na krótkiej pływalni, ma już na swoim koncie trzy miejsca w pierwszej trójce. W Carmel był drugi na 100 m stylem grzbietowym. Z kolei w Westmont w tej samej konkurencji uplasował się na trzeciej pozycji, a do tego dołożył drugą lokatę na o połowę krótszym dystansie.
Po dwóch zawodach Stokowski plasuje się na 10. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i będzie walczył o obronienie tej pozycji z kilkoma mocnymi rywalami. Tuż za nim w punktowym zestawieniu znajdują się aktualnie Tomoyuki Matsushita z Japonii, Finlay Knox z Kanady i Amerykanin Jack Alexy.
W Toronto Polskę reprezentować będą również Ksawery Masiuk i Kamil Sieradzki. Zawodnik AZS UW na liście zgłoszeń pojawia się trzykrotnie – na dystansie 100 metrów stylem dowolnym, grzbietowym i motylkowym. Z kolei pływak AZS AWF Katowice tym razem skupi się na walce na 50, 100 i 200 m stylem dowolnym oraz 100 m stylem motylkowym.
Początek sesji eliminacyjnych przewidziano na 16:00, natomiast finały będą się rozpoczynać codziennie o północy polskiego czasu. Transmisję z całego wydarzenia będzie można śledzić za pośrednictwem aplikacji Eurovision Sport.


