Mistrzostwa świata juniorów w pływaniu zakończone

Rywalizacja młodych pływaków w mistrzostwach świata juniorów w izraelskiej Netanji dobiegła końca. Ostatniego dnia zawodów biało-czerwonych zabrakło w finałach, ale bardzo blisko znalezienia się w pierwszej ósemce była żeńska sztafeta 4x100 m stylem zmiennym. Klasyfikację medalową wygrali Amerykanie.

Polki wystąpiły w eliminacjach w składzie: Gabriela Król, Ewa Wrona, Paulina Cierpiałowska i Julia Kulik. Król w stylu grzbietowym uzyskała czas 1:04.28, następnie Wrona popisała się wartościowym wynikiem w stylu klasycznym (1:09.09), zmieniła ją Cierpiałowska (1:00.99 w stylu motylkowym), a Kulik w stylu dowolnym finiszowała w 57.11. Nasze zawodniczki uzyskały łączny rezultat 4:11.47 i w klasyfikacji końcowej uplasowały się na 9. pozycji. Do ósmego miejsca straciły 1.01 sekundy.

W finale najszybsze były Amerykanki, które jednak zostały zdyskwalifikowane za przedwczesny start na drugiej zmianie. Tym samym złoto trafiło do Australijek, a na podium stanęły jeszcze Kanadyjki i Włoszki.

Ewa Wrona do porannej rywalizacji sztafetowej przystępowała kilkadziesiąt minut po starcie indywidualnym na 200 m stylem klasycznym. Zawodniczka reprezentująca UKS Jasień Sucha Beskidzka w swojej koronnej konkurencji zanotowała drugi rezultat w życiu (2:31.42). To wystarczyło jej do zajęcia 11. lokaty. Awans do finału dawał czas lepszy o cztery dziesiąte sekundy.

Walkę o złoto wygrała Alexanne Lepage z Kanady, która wyprzedziła Minę Nakazawę z Japonii i Estonkę Eneli Jefimową.

Ostatniego dnia zawodów poznaliśmy rozstrzygnięcia w aż jedenastu konkurencjach. Trzykrotnie na najwyższym stopniu podium stawali Amerykanie: Addison Sauickie wygrała finał 200 m stylem dowolnym, Maximus Williamson triumfował na o połowę krótszym dystansie, a nie do zatrzymania była też męska sztafeta USA na dystansie 4x100 m stylem zmiennym.

W ten sposób pływacy ze Stanów Zjednoczonych przypieczętowali swój triumf w klasyfikacji medalowej całych mistrzostw (15 złotych – 11 srebrnych – 7 brązowych krążków). Za nimi w końcowym zestawieniu znaleźli się Australijczycy (9-7-8) i Kanadyjczycy (2-3-8).