15th FINA World Swimming Championships (25m) 2021 16-21.12.2021 Abu Dhabi
15th FINA World Swimming Championships (25m) 2021 16-21.12.2021 Abu Dhabi
Wielka szansa na medal! Wasick druga w półfinałach sprintu
Świetny występ Katarzyny Wasick na 50 m stylem dowolnym podczas 5. dnia mistrzostw świata na krótkim basenie potwierdził, że Polka powalczy w Abu Dhabi o medal. Nasza zawodniczka zajęła w poniedziałek 2. miejsce w półfinałach swojej koronnej konkurencji. W poniedziałek doczekaliśmy się też kolejnego finału. Nasza męska sztafeta zajęła 6. miejsce na dystansie 4x50 m stylem zmiennym.
Wasick bez problemów przebrnęła przez eliminacje i wygrała swój wyścig półfinałowy z czasem 23.41. Po południu świetnie pokonała drugą część dystansu, wyprzedzając będącą w dobrej formie Ranomi Kromowidjojo z Holandii. W drugim półfinale szybsza była tylko faworytka całej konkurencji, Sarah Sjoestroem. Szwedka dwie długości basenu przepłynęła w 23.30.
- Wszystko poszło zgodnie z planem. Jest finał, przede mną walka o medal. Jutro będzie się liczyć każda setna sekundy, ale stać mnie, żeby popłynąć bardzo szybko. Jestem w dobrej dyspozycji – powiedziała Polka po wyjściu z wody.
- Zasiadajcie przed telewizorami i kibicujcie mocno, a ja dam z siebie wszystko – zaapelowała.
Sesję popołudniową otworzyły zmagania sztafet 4x50 m stylem zmiennym mężczyzn z udziałem reprezentantów Polski. Ostatecznie Kacper Stokowski, Marcin Cieślak, Jakub Majerski i Paweł Juraszek zajęli 6. pozycję w finale, notując rezultat 1:33.13. Złoto wywalczyli Rosjanie i Amerykanie, którzy dopłynęli do mety ex aequo (1:30.51), wyprzedzając Włochów (1:30.78).
- Start sztafety był bardzo udany, ja sam nigdy wcześniej nie popłynąłem szybciej stylem dowolnym ze startu lotnego. Pod koniec zawodów w końcu odblokowałem się mentalnie – komentował Juraszek.
– Przed moją zmianą mocno zmotywował mnie Kacper Stokowski. Po tym jak wyszedł z wody, krzyczał do mnie, gdy już stałem na słupku. Krzyknął raz, drugi, trzeci i nie było opcji, żebym się obijał. Zrobiłem swoje. To dobra ekipa do ścigania i mam nadzieję, że będziemy tak poprawiać się z każdymi kolejnymi zawodami międzynarodowymi – dodał.
W eliminacjach kolejny bardzo udany występ zaliczył Krzysztof Chmielewski, Nasz 17-letni reprezentant zajął 15. miejsce na 1500 m stylem dowolnym. Podopieczny Grzegorza Olędzkiego poprawił rekord życiowy o ponad 10 sekund, przepływając cały dystans w 14:51.21. Rano indywidualnie zaprezentował się jeszcze Jakub Majerski, który został skalsyfikowany na 28. pozycji na 100 m stylem dowolnym (48.25).
W polskiej kadrze, która startuje w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wspierana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz firmy Arena, Variopool, Carolina Medical Center i MCC Medale, trwa wielkie wyczekiwanie na wtorkowe zmagania.
Oprócz Katarzyny Wasick, do walki przystąpi również Radosław Kawęcki.
- Po mistrzostwach Europy Radek dostał tydzień odpoczynku. Później zaczął przygotowania, ale niestety przytrafiła mu się choroba. Podjęliśmy więc decyzję, że nie wystartujemy w mistrzostwach Polski, żeby trenować i nie tracić więcej czasu. Większość planu zrealizowaliśmy. Występ na 100 metrów w Abu Dhabi potraktowaliśmy treningowo, żeby jeszcze przetrzeć się przed głównym startem – mówił trener Kawęckiego, Paweł Wołkow.
Nasz utytułowany grzbiecista spróbuje piąty raz z rzędu stanąć na podium mistrzostw świata na krótkim basenie na dystansie 200 m stylem grzbietowym. - Radek dobrze się czuje. Jutro walczymy o finał, a jak uda się wejść do finału, to powalczymy o pełną pulę – zapowiadał szkoleniowiec.
***
W poniedziałek w Abu Dhabi zakończyły się też zmagania w skokach do wody z wysokości (mężczyźni skakali z 27 m, kobiety z 20 m), które odbywały się w ramach Festiwalu Sportów Wodnych.
Kwalifikację na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Fukuoce wywalczył Kris Kolanus. Polak w dwudniowych zawodach został sklasyfikowany na 13. lokacie, wyprzedzając między innymi brązowego medalistę ostatniego czempionatu globu, Jonathana Paredesa z Meksyku.
Tak dobry wynik był dla niego raczej sporą niespodzianką.
- Kiedyś robiłem to profesjonalnie, trenowałem bardzo dużo. Pandemia i dwójka dzieci to zmieniły. Teraz mam chyba nie po kolei w głowie, że startuję po tak niewielkiej liczbie treningów – mówił przed rozpoczęciem rywalizacji.
Na 25. pozycji znalazł się drugi z biało-czerwonych, Karol Witański.
Biuro Prasowe
Polski Związek Pływacki