Ekstraklasa: Sensacja w Łodzi! Passa mistrzów Polski przerwana
Ekstraklasa: Sensacja w Łodzi! Passa mistrzów Polski przerwana
Dzień po zapewnieniu sobie trzeciego z rzędu mistrzostwa Polski w piłce wodnej zawodnicy Nekera AZS UW Waterpolo nieoczekiwanie przegrali starcie z Neptunem Uniwersytet Łódzki. Była to ich pierwsza porażka w sezonie 2024/2025. Ważne trzy punkty trafiły w niedzielę również do Alfy Gorzów Wielkopolski.
To była prawdziwa sensacja przy Styrskiej. Niepokonana od początku rozgrywek drużyna Nekera AZS UW Waterpolo, która w międzyczasie w efektownym stylu zdobyła też Puchar Polski, przystąpiła do rywalizacji w roli zdecydowanego faworyta. Co prawda, gracze Neptuna już dzień wcześniej pokazali ambitną postawę w przegranym 15:21 meczu z Alfą, ale w tym wypadku trudno było sobie wyobrazić inny scenariusz, niż zwycięstwo świeżo upieczonych mistrzów Polski nad ostatnią drużyną w tabeli.
Początek spotkania też nie zwiastował niespodzianki. Po pierwszej kwarcie stołeczni zawodnicy prowadzili 4:2, a chwilę po rozpoczęciu drugiej części gry podwyższyli jeszcze wynik za sprawą skutecznego rzutu Levente Stępińskiego – wybranego ostatecznie MVP w drużynie gości.
Waleczni podopieczni Wiktora Berendiuhy nie mieli zamiaru się poddawać. W trzeciej kwarcie zanotowali aż cztery trafienia z rzędu i nagle zrobiło się 8:6 dla gospodarzy. Odpowiedź warszawian była natychmiastowa. W ciągu niespełna dwóch minut cieszyli się z bramek trzykrotnie i powrócili na prowadzenie. Zdążyli jednak oddać je jeszcze przed końcem tych ośmiu minut. Gole Iwana Mielnikowa oraz Mateusza Ciuły znów tchnęły wiarę w cały zespół Neptuna.
Rollercoaster emocji trwał w najlepsze. Łodzianie z animuszem weszli w ostatnią część gry, a reprezentanci Polski juniorów: Miłosz Janicki i Błażej Stasiak sprawili, że na tablicy wyników pojawił się rezultat 12:9. Do końca pozostały zaledwie cztery minuty, ale podopieczni Marcina Bara nie składali broni. Po dwóch bramkach Maksymiliana Krakowiaka i jednej Andrzeja Maciejewskiego ponownie zrobił się remis.
Decydujący cios – na minutę i 12 sekund przed ostatnią syreną – zadał Mateusz Ciuła, który później został też uznany najlepszym graczem gospodarzy. Zaskakujące zwycięstwo 13:12 pozwoliło Neptunowi opuścić ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Teraz łodzianie plasują się na 7. pozycji i o punkt wyprzedzają Waterpolo Poznań.
UKS Neptun Uniwersytet Łódzki – Nekera AZS UW Waterpolo 13:12 (2:4, 2:1, 6:4, 3:3)
Bramki: Mateusz Ciuła (3), Jakub Stachowiak (3), Iwan Mielnikow (2), Maksymilian Chałaj, Miłosz Janicki, Andrij Kadyhrob, Błażej Stasiak, Michał Wieczorek - Aleksander Ozga (3), Andrzej Maciejewski (3), Maksymilian Krakowiak (2), Levente Stępiński (2), Emil Kalata, Piotr Kędzior
MVP: Mateusz Ciuła (Neptun) – Levente Stępiński (AZS UW)
Ciekawie było też w drugim niedzielnym spotkaniu, w którym zmierzyły się ŁSTW Politechnika Łódzka oraz Alfa Gorzów Wielkopolski. Obie drużyny przystępowały do tego starcia w odmiennych nastrojach - gorzowianie po zwycięstwie nad Neptunem, łodzianie po przegranej z waterpolistami Uniwersytetu Warszawskiego.
Ich rywalizacja okazała się bardzo wyrównana. Przez pierwsze trzy kwarty trwała wymiana ciosów i nikt nie był w stanie wypracować sobie nawet dwubramkowej przewagi. Kluczowe okazały się wydarzenia z ostatnich ośmiu minut. Skuteczna gra Alfy w obronie i dobre interwencje Michaiła Jazerskiego, który po meczu otrzymał tytuł najlepszego gracza swojego zespołu, na długo uniemożliwiły podopiecznym Edwarda Kujawy zdobywanie bramek. Z kolei Oskar Szymonik dwukrotnie trafił do siatki ŁSTW i na niespełna dwie minuty przed końcem zrobiło się 8:6 dla gorzowian. Łodzianie byli w stanie odpowiedzieć tylko trafieniem Stefana Tomicevicia, który ustalił wynik meczu kompletując hat-tricka. To właśnie Serb został też wybrany MVP wśród gospodarzy.
Alfa dopisała sobie trzy punkty do ligowej tabeli. Po meczu podopieczni Marcina Czapli mogli świętować przypieczętowanie tytułu wicemistrza kraju w sezonie 2024/2025. Na kolejkę przed końcem mają już 33 punkty i dużą przewagę nad Job Center Mega-Invest Poland WTS Polonią Bytom. Za bytomianami plasują się gracze ŁSTW i Arkonii Waterpolo Szczecin.
ŁSTW Politechnika Łódzka – Alfa Gorzów Wielkopolski 7:8 (1:2, 2:2, 3:2, 1:2)
Bramki: Stefan Tomicević (3), Igor Piecuch (2), Dmytro Hupałowskij, Bartłomiej Troczyński – Oskar Szymonik (3), Jakub Błoch, Nikodem Buczkowski, Grzegorz Cegielski, Aleksander Wieloch, Jan Żabski
MVP: Stefan Tomicević (ŁSTW) – Michaił Jazerski (Alfa)
Do końca rozgrywek pozostało jeszcze pięć spotkań. Wszystkie odbędą się w weekend 24-25 maja. To wtedy poznamy brązowych medalistów Ekstraklasy i dowiemy się, kto zajmie pozostałe lokaty.