Klaudia Tarasiewicz i Piotr Woźniak zaczynają ME na wodach otwartych

Klaudia Tarasiewicz i Piotr Woźniak będą reprezentować Polskę podczas rozpoczynających się w środę mistrzostw Europy w pływaniu na wodach otwartych. Rywalizacja odbędzie się w chorwackim Starim Gradzie – miejscu pierwszego w dziejach czempionatu Starego Kontynentu.

Stari Grad to bardzo ważna lokalizacja w historii open water. Miejscowość na adriatyckiej wyspie Hvar gościła specjalistów od pływania długodystansowego podczas inauguracyjnych mistrzostw Europy w 1989 roku. Zawodnicy rywalizowali wówczas na dwóch dystansach: 5 km i 21 km, a głównymi gwiazdami dwudniowych zmagań byli zawodnicy z Jugosławii. Przed własną publicznością cieszyli się oni z aż trzech złotych medali.

Tym razem konkurencji będzie więcej niż 36 lat temu. Indywidualnie zawodnicy powalczą na 5 i 10 km, a także w debiutującym w programie zawodów wyścigu eliminacyjnym (3 km knockout sprint), który zastąpi dystans 25 km. Do tego dojdą wyścigi sztafet mieszanych 4x1500 m. 

Polacy zostali zgłoszeni do wszystkich konkurencji indywidualnych. Rywalizację rozpoczną ze sporymi nadziejami, zwłaszcza po świetnych występach w ostatnich miesiącach. Tarasiewicz dopiero co przebojem wdarła się do międzynarodowej czołówki open water. Zawodniczka MKP Szczecin najpierw zajęła 7. miejsce w Pucharze Świata w Soma Bay, a kilka tygodni temu niespodziewanie wygrała zawody o Puchar Europy, które odbyły się na Cyprze. Historyczny triumf na pewno dodał jej mnóstwo wiary w siebie.

Z kolei Woźniak, który w poprzednim sezonie wywalczył kwalifikację olimpijską, zadebiutował na igrzyskach oraz zdobywał srebrne medale mistrzostw świata i Europy juniorów, w 2025 roku też zdążył już pokazać, że stać go na wiele. Chociażby podczas wspomnianego wcześniej i bardzo mocno obsadzonego Pucharu Świata. w którym reprezentant Kormorana Olsztyn zajął 9. miejsce (będąc przy okazji najmłodszym zawodnikiem w całej pierwszej dziesiątce).

W ostatnim czasie oboje ciężko pracowali na kolejnym zagranicznym zgrupowaniu. Po Hurgadzie i Erzurum, tym razem udali się do Calelli, gdzie spędzili tydzień. Prosto z Hiszpanii przylecieli na miejsce czempionatu wraz z trenerem głównym naszej kadry Tomaszem Grabysą oraz fizjoterapeutą Mateuszem Polewskim.

Zarówno Tarasiewicz, jak i Woźniak zaprezentują się już pierwszego dnia, startując na 10 km. Na olimpijskim dystansie będzie się z kim ścigać. Wśród kobiet do rywalizacji przystąpią między innymi brązowa medalistka igrzysk w Paryżu, Ginevra Taddeucci z Włoch czy aktualna wicemistrzyni świata, Maria de Valdes z Hiszpanii. Natomiast wśród mężczyzn pojawią się niemal wszyscy medaliści najważniejszych ubiegłorocznych imprez międzynarodowych – chociażby Włoch Gregorio Paltrinieri, Węgrzy Kristof Rasovszky i David Betlehem czy Francuz Marc-Antoine Olivier. 

W czwartek biało-czerwonych czekają wyścigi na 5 km, a w piątek 3 km knockout sprint – format, który zadebiutował na ubiegłorocznych mistrzostwach świata juniorów. Rywalizacja w sprincie eliminacyjnym będzie się składać z trzech etapów. W pierwszym zawodnicy będą się ścigać na dystansie 1500 metrów. W drugim – po krótkiej przerwie na złapanie oddechu – zmierzą się na 1000 metrów, a o podziale medali zadecyduje finał rozgrywany na dystansie 500 metrów.

Dla Tarasiewicz będzie to okazja do debiutu w tej konkurencji. Woźniak swoje doświadczenie zdobył już w Alghero. Wówczas zakończył swoją przygodę na pierwszej rundzie.

Mistrzostwa Europy odbędą się w dniach 28-31 maja. Pierwszego dnia zawodów zaplanowano rywalizację na dystansie 10 km. Wyścig kobiet rozpocznie się o 9:00, a mężczyzn o 14:00. Transmisję ze wszystkich konkurencji będzie można śledzić na European Aquatics TV (euroaquaticstv.com).