Kolejny tytuł stołecznego Pałacu Młodzieży!

Zawodnicy UKS Syrena Pałac Młodzieży Warszawa wygrali rywalizację o mistrzostwo Polski w piłce wodnej drużyn do lat 19. Tym samym powtórzyli swój sukces z ubiegłego roku. W turnieju finałowym wygrali cztery spotkania, a w piątym ulegli rywalom dopiero po rzutach karnych.

 
Już inauguracja rozgrywek na pływalni Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dostarczyła emocji i napędziła gospodarzy do późniejszego sukcesu w klasyfikacji końcowej.

Turniej otworzyły bowiem dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego w grupie Wschód: UKS Neptun Uniwersytet Łódzki oraz UKS Syrena Pałac Młodzieży Warszawa. Górą z tego starcia wyszli właśnie gospodarze. Kluczowy okazał się początek ostatniej kwarty, gdy na tablicy wyników widniał rezultat 5:5. Po wznowieniu gry piękne trafienie z dystansu zanotował Aleksander Pyrek, a stołeczni waterpoliści poszli za ciosem. Chwilę później zdobyli kolejne trzy bramki i nie oddali już prowadzenia, wygrywając 9:7. 

Sobotnie starcia okazały się dla nich trochę łatwiejsze. Najpierw uporali się z Polonią Bytom (triumfując 14:6), a następnie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (18:1). Kluczowe dla losów mistrzostwa Polski stało się zatem spotkanie z drugą drużyną niepokonaną w pierwszych trzech kolejkach - Alfą Gorzów Wielkopolski.

Z tej ciekawej i wyrównanej konfrontacja zwycięsko wyszli podopieczni Jakuba Słowikowskiego i Roberta Gałka. Gracze warszawskiego Pałacu Młodzieży nieznacznie prowadzili przez niemal cały mecz, ale niewiele brakło, a w końcówce ich rywale doprowadziliby do wyrównania. Ostatecznie gorzowianie przegrali jednak 5:6 i musieli skupić się na walce o srebro. Z kolei waterpoliści Syreny mogli już cieszyć się z obrony mistrzowskiego tytułu.

Pewni pierwszego miejsca w finałowym turnieju warszawianie zmierzyli się jeszcze z GKPW Gorzów Wielkopolski. Na zakończenie rozgrywek padł remis 12:12, a o bonusowym punkcie do końcowej klasyfikacji zadecydowały rzuty karne. Te lepiej egzekwowali waterpoliści GKPW.

Na drugim miejscu w tabeli znalazła się Alfa. W decydującym spotkaniu z Neptunem gracze Jacka Osińskiego, Macieja Chmielewskiego i Sebastiana Żabskiego popisali się bardzo dobrą grą w ostatniej kwarcie. Rozpoczynali ją przegrywając 4:5, ale nie stracili już żadnej bramki, natomiast do siatki łodzian najpierw trafił Oliwier Bańkowski, a później dwukrotnie Jan Żabski. 


Ten ostatni w całej trzydniowej rywalizacji imponował skutecznością, zostając - wspólnie z Adamem Ptasznikiem z GKPW 59 - najlepszym strzelcem turnieju. Obaj w meczach swoich drużyn zdobyli po 15 bramek. 

W sezonie 2024/2025 do rozstrzygnięcia pozostała kwestia mistrzostwa Polski w dwóch kategoriach wiekowych. Już w dniach 21-22 czerwca w Warszawie dojdzie do walki o tytuł wśród młodzieżowców (U-23), natomiast tydzień później (27-29 czerwca w Poznaniu) w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży rozegrany zostanie turniej finałowy drużyn do lat 15.