ME w pływaniu na wodach otwartych: Tarasiewicz o włos od medalu!

ME w pływaniu na wodach otwartych: Tarasiewicz o włos od medalu!

Tylko czternastu setnych sekundy zabrakło Klaudii Tarasiewicz do medalu mistrzostw Europy w pływaniu na wodach otwartych, które w środę rozpoczęły się w chorwackim Starim Gradzie. Zawodniczka MKP Szczecin potwierdziła znakomitą dyspozycję z ostatnich miesięcy na olimpijskim dystansie 10 km.

Po zajęciu 7. miejsca w swoim debiucie w Pucharze Świata i efektownym zwycięstwie w Pucharze Europy, Tarasiewicz odniosła kolejny życiowy sukces w pływaniu open water. Wszystko na przestrzeni tylko kilku miesięcy.

W środowym wyścigu nasza zawodniczka rozkręcała się z kilometra na kilometr, sprytnie przesuwając się w górę stawki i czekając na odpowiedni moment do ataku. Świetnie wytrzymała tempo narzucane przez rywalki, co pozwoliło jej do ostatnich metrów być w grze o podium.

Zmagania wygrała Węgierka Viktoria Mihalyvari-Farkas, która wyprzedziła brązową medalistkę olimpijską, Ginevrę Taddeucci z Włoch. Kwestię brązowego medalu rozstrzygnął emocjonujący sprint pomiędzy Tarasiewicz, Leą Boy oraz Bettiną Fabian. Górą z tego starcia wyszła Niemka. Boy uzyskała czas 1:57:34.38, w ostatniej chwili wyprzedzając reprezentantkę Polski o zaledwie czternaście setnych sekundy.

Urodzona w 2004 roku Tarasiewicz została sklasyfikowana na 4. miejscu i udowodniła swoją przynależność do europejskiej czołówki pływania na wodach otwartych. W Starim Gradzie wystartuje jeszcze dwukrotnie: na 5 km i w sprincie eliminacyjnym.

Mistrzostwa Europy w pływaniu na wodach otwartych – 10 km kobiet:
1. Viktoria Mihalyvari (Węgry)   1:57:27.54
2. Ginevra Taddeucci (Włochy)   1:57:30.35
3. Lea Boy (Niemcy)   1:57:34.38
4. Klaudia Tarasiewicz (Polska)   1:57:34.52

W rywalizacji mężczyzn wziął udział drugi z Polaków, Piotr Woźniak. Przedstawiciel Kormorana Olsztyn nie miał łatwego zadania w bardzo mocnej międzynarodowej stawce.

Już na początku wyścigu za rozrywanie peletonu wzięli się Węgrzy: Kristof Rasovszky i David Betlehem. Złoty i brązowy medalista igrzysk w Paryżu dyktowali warunki niemal przez cały dystans, a wyrównaną walkę próbowali z nimi toczyć m. in. Włoch Gregorio Paltrinieri i Sacha Velly z Francji. W końcówce do głosu doszli też kolejni Trójkolorowi: Marc-Antoine Olivier oraz Logan Fontaine. Dzięki temu kibice doczekali się emocjonującej walki o podium.

Wyścig wygrał Rasovszky, który na mecie zameldował się ponad dwie sekundy przed najgroźniejszymi rywalami. Tym samym stał się aktualnym mistrzem olimpijskim, świata i Europy na 10 km. Kolejne pozycje zajęli Fontaine oraz Olivier, którzy dotknęli tablicy nieznacznie szybciej od Paltrinieriego i jego rodaka, Andrei Filadelliego.

Woźniak przez praktycznie cały wyścig płynął w drugiej dziesiątce. Długo walczył o utrzymanie się w czołowej grupie, ale w pewnym momencie stracił z nią kontakt i ostatecznie dotarł do mety samotnie. Uzyskał czas 1:49:33.46 i został sklasyfikowany na 17. miejscu. Powtórzył zatem swoje osiągnięcie w tej konkurencji z ubiegłorocznego czempionatu w Belgradzie.

Warto dodać, że podopieczny Tomasza Grabysy i Agnieszki Kozłowskiej był jednym z najmłodszych zawodników w czołówce. Z rocznika 2005 wyprzedzili go tylko wspomniany wcześniej Velly oraz Mateo Garcia z Hiszpanii. Z kolei za plecami naszego zawodnika znalazł się między innymi brązowy medalista ubiegłorocznego czempionatu globu w Dausze: Hector Pardoe z Wielkiej Brytanii.

Mistrzostwa Europy w pływaniu na wodach otwartych – 10 km mężczyzn:
1. Kristof Rasovszky (Węgry)   1:47:23.68
2. Logan Fontaine (Francja)   1:47:26.05
3. Marc-Antoine Olivier (Francja)   1:47:26.18
…17. Piotr Woźniak (Polska)   1:49:33.46

Mistrzostwa Europy potrwają do 31 maja. Podczas drugiego dnia czempionatu w Starim Gradzie odbędzie się rywalizacja na dystansie 5 km, w której udział wezmą zarówno Tarasiewicz, jak i Woźniak. Wyścig kobiet rozpocznie się o 10:00, a mężczyzn o 15:00. Transmisję ze wszystkich konkurencji będzie można śledzić na European Aquatics TV (euroaquaticstv.com).