MEJ na wodach otwartych: Polacy powalczą w Setubal
MEJ na wodach otwartych: Polacy powalczą w Setubal
Siedmioosobowa reprezentacja Polski już w najbliższą środę wyleci do Portugalii, by dwa dni później rozpocząć zmagania w mistrzostwach Europy juniorów na wodach otwartych (3-5 czerwca). Zawody odbędą się w Setubal, a biało-czerwoni przystąpią do nich ze sporymi nadziejami na dobre wyniki.
Czempionat zostanie zorganizowany niespełna rok po bardzo udanych dla naszej kadry mistrzostwach w podparyskim Parc de Choisy-le-Roi. Z Francji młodzi Polacy wrócili z dwoma medalami: srebro na dystansie 5 km wywalczył Jerzy Laryś, a brąz na 7,5 km zapewniła sobie Klaudia Tarasiewicz.
Oboje znaleźli się w 7-osobowej reprezentacji na imprezę w Setubal. Zawodniczka MKP Szczecin jest jedyną dziewczyną, która wywalczyła kwalifikację. Tym razem wystąpi na olimpijskim dystansie 10 km. Za to Laryś popłynie na 7,5 km. W tym samym wyścigu wezmą udział również Jakub Rynkiewicz (AZS UMCS Lublin) i Piotr Woźniak (Kormoran Olsztyn).
Z kolei po raz pierwszy od 2019 roku na mistrzostwach Europy juniorów pojawi się klubowy kolega Larysia z Muszelki Warszawa, Krzysztof Chmielewski. Osiemnastolatek zaprezentuje się na dystansie 10 km i powinien liczyć się w walce o czołowe lokaty. Dobrą formę pokazał niedawno, podczas Pucharu LEN w Alghero, gdzie zajął 8. miejsce.
- To było przetarcie przed mistrzostwami Europy juniorów, żeby przypomnieć sobie o pewnych istotnych elementach. Szykujemy się na te zawody – komentował po wyścigu trener Muszelki, Grzegorz Olędzki.
Obok Chmielewskiego na najdłuższym dystansie wystąpi jeszcze o rok starszy Szymon Kapała z Kormorana Olsztyn, który prezentował się z niezłej strony na Polish Open, zdobywając srebro na 400 m stylem dowolnym i brąz na 1500 m stylem dowolnym.
Najmłodszym kadrowiczem będzie Erik Major. Urodzony w 2007 roku reprezentant Parku Wodnego Tarnowskie Góry wystartuje w wyścigu na 5 km.
- Zawody w Setubal zawsze należą do bardzo trudnych. Jest tak ze względu na warunki atmosferyczne, które tam panują: niską temperaturę, falowanie, duży wiatr i prądy. O trudności tego akwenu świadczy też fakt, że odbywają się na nim kwalifikacje do igrzysk olimpijskich – mówi członek zarządu PZP i kierownik reprezentacji, która wystartuje w Portugalii, Tomasz Pąchalski. - Cieszy fakt, że w reprezentacji mamy zawodników, którzy są już doświadczeni. Jednocześnie to doświadczenie jest połączone z młodością. Patrzę z optymizmem na to, co będzie się działo w najbliższych dniach. Pozostaje mi tylko zwrócić się do kibiców, by mocno trzymali kciuki, bo nasi zawodnicy na pewno dadzą z siebie wszystko. Zeszły sezon pokazał, że jesteśmy w stanie walczyć o najwyższe cele na tych zawodach, więc dołożymy wszelkich starań, żeby tym razem to powtórzyć – zapowiada.
- Do Setubal wysyłamy liczną reprezentację, która będzie miała dużą chęć walki o wysokie miejsca. Pływanie długodystansowe cały czas się u nas rozwija, a nasi juniorzy są coraz bardziej doświadczeni w wyścigach na wodach otwartych. To kapitał, który zwiększa szanse na dobre wyniki – dodaje prezes Polskiego Związku Pływackiego, Otylia Jędrzejczak.
Program mistrzostw:
3.06: wyścigi na 5 km (14- i 15-latkowie) oraz 7,5 km (16- i 17-latkowie)
4.06: wyścigi na 10 km (18- i 19-latkowie)
5.06: sztafety mieszane 4x1250 km (U-16 i U-19)