Otylia Jędrzejczak: Czekam na piękne mistrzostwa Europy. Liczę, że ważne role odegrają nasi reprezentanci [WIDEO]
Otylia Jędrzejczak: Czekam na piękne mistrzostwa Europy. Liczę, że ważne role odegrają nasi reprezentanci [WIDEO]
– Jesteśmy gotowi na przyjęcie wszystkich czterdziestu siedmiu reprezentacji, które zjeżdżają już do Lublina. Liczymy, że to będą świetne zawody, w których ważne role odegrają nasi reprezentanci – mówi Otylia Jędrzejczak, prezeska Polskiego Związku Pływackiego. Najważniejsza pływacka impreza w Polsce od 14 lat – mistrzostwa Europy na krótkiej pływalni – rozpocznie się we wtorek w Lublinie.

Jędrzejczak, która czternaście lat temu startowała na ostatniej imprezie tej rangi w Polsce, która odbyła się w Szczecinie, jest przekonana, że ponad pół tysiąca zawodników, którzy wystartują w europejskim czempionacie, będzie czuło się znakomicie w Lublinie. – Te reprezentacje już meldują się w hotelach i będą obecne na pierwszych treningach otwartych dla wszystkich ekip. To właśnie najbliższe dwa dni to treningi otwarte dla reprezentacji, a następnie drugiego grudnia wszyscy zawodnicy staną na słupkach startowych, aby rywalizować o najwyższe trofea mistrzostw Europy – mówi.
Wśród wielu medali, m.in. z igrzysk olimpijskich, mistrzostw Europy i mistrzostw świata na basenie pięćdziesięciometrowym, Otylia Jędrzejczak ma w dorobku pięć krążków z mistrzostw Europy na krótkiej pływalni – trzy złote, srebrny i brązowy. W całej historii tych imprez Polacy wywalczyli aż 95 medali – 35 złotych, 31 srebrnych i 29 brązowych. Czy w Lublinie mamy szansę na wywalczenie polskiego medalu numer 100 mistrzostw Europy na basenie dwudziestopięciometrowym?
– Jako reprezentacja Polski, wspierana przez PGE Polską Grupę Energetyczną, cieszę się, że będziemy mogli walczyć o medale. Jestem przekonana, że Katarzyna Wasik czy Krzysztof Chmielewski, który jest nominowany do dziesiątki najlepszych sportowców w tym roku w Polsce, mają wielkie szanse. Liczę też na Ksawerego Masiuka. Myślę, że bardzo dobre rezultaty może uzyskać także Kamil Sieradzki, który bardzo dobrze spisywał się w letnim sezonie i oczekuję tego samego także w sezonie zimowym. Z trzecimi czasami na listach startowych są Dominika Sztandera i Adela Piskorska. Widać więc, że w niektórych konkurencjach ta rywalizacja będzie bardzo mocna. Wierzę, że naszym zawodnikom u siebie, przy polskich kibicach, nie zabraknie pozytywnej energii – zaznacza najwybitniejsza w historii polska pływaczka. Organizację mistrzostw w Polsce wspiera ORLEN.

Jędrzejczak zaznacza, że lubelska pływalnia, która będzie areną tegorocznych mistrzostw, cieszy się dobrą opinią wśród zawodników. – Chciałabym podkreślić, że nasi zawodnicy startują na swojej pływalni, na tej, którą doskonale znają i wiele razy podkreślali szybkość pływania w tym obiekcie. Ta woda jest szybka, a Aqua Lublin cieszy się pozytywną opinią zawodników. Zobaczymy, jakie to będzie miało przełożenie na opinie zawodników zagranicznych – mówi.

W trakcie sześciodniowej rywalizacji w Aqua Lublin zostaną rozdane 42 komplety medali – 36 w konkurencjach indywidualnych i 6 w sztafetowych. Eliminacje będą się rozpoczynać codziennie o godz. 10, a finały o 19. Wiadomo już, e w czempionacie wystartuje 533 zawodników. – Możemy się spodziewać wielkich gwiazd, jak na przykład Noe Ponti, medalista igrzysk olimpijskich, mistrzostw Świata i mistrzostw Europy, a także rekordzista świata. Spodziewamy się naprawdę fajnej rywalizacji w Aqua Lublin. Nie może zabraknąć polskich kibiców, zarówno na trybunach, jak i przed telewizorami – mówi Jędrzejczak. Na listach startowych jest wiele wielkich pływackich nazwisk, m.in. Thomas Ceccon, Nicolo Martinenghi, Florian Wellbrock, Carles Coll Martí, Lukas Maertens, Diogo Ribeiro, Maxime Grousset, Yohann Ndoye-Brouard, Noe Ponti, Daniel Wiffen, Marrit Steenbergen, Ruta Meilutyte, Simona Quadarella, Beryl Gastaldello czy Angelina Koehler.
Zdaniem jedynej polskiej mistrzyni olimpijskiej w pływaniu fakt powrotu do Polski wielkiej pływackiej imprezy jest bardzo ważny w wielu aspektach. – To bardzo dobry moment na pokazanie nie tylko tego, jak bardzo ważne jest pływanie w rozwoju młodego człowieka i popularyzacji dyscypliny, ale to bardzo ważna impreza w perspektywie założeń Ministerstwa Sportu i Turystyki i Strategii dotyczących igrzysk olimpijskich 2040-2044. Niezwykle ważne jest to, żeby polskie pływanie i polski sport ubiegał się o organizację wielkich imprez, bo dzisiaj gotowi na mistrzostwa Europy na krótkiej pływalni, ale jako Polski Związek Pływacki i jako państwo nie jesteśmy gotowi do organizacji imprez na pływalni długiej i to jest duże wyzwanie, ale na pewno też motywacja do tego, żebyśmy w 2040 czy 2044 roku tych, którzy teraz będą oglądali z trybun naszych mistrzów, widzieli w wodzie podczas igrzysk olimpijskich – dodaje.
Mistrzostwa Europy na pływalni 25-metrowej rozpoczną się w Lublinie we wtorek rano. Impreza zakończy się w niedzielę, 7 grudnia.


