Pięć razy na podium! Nasi juniorzy na czele klasyfikacji medalowej
Pięć razy na podium! Nasi juniorzy na czele klasyfikacji medalowej
Polscy pływacy aż pięciokrotnie stawali na podium podczas środowej sesji popołudniowej mistrzostw Europy juniorów w Otopeni. Wyścigi finałowe wygrywali Ksawery Masiuk i Krzysztof Chmielewski, a okazały dorobek biało-czerwonych pozwolił im objąć prowadzenie w klasyfikacji medalowej po dwóch dniach zawodów.
Worek z medalami otworzył Masiuk. Nasz reprezentant nie miał sobie równych na dystansie 50 m stylem grzbietowym. Podopieczny trenera Pawła Wołkowa ponownie był jedynym zawodnikiem w stawce, który złamał barierę 25 sekund. Jedną długość basenu pokonał w znakomitym czasie 24.65, wyraźnie wyprzedzając pozostalych uczestników finału.
- Mistrzostwa świata seniorów były moją główną imprezą. Tutaj starałem się tylko podtrzymać formę i jestem zadowolony ze swojego czasu i z występu we wczorajszej sztafecie. W tym wieku mentalnie trudno jest ścigać się tak dużo w tak krótkim odstępie czasu. To wyzwanie, żeby być gotowym 10 dni po mistrzostwach świata - mówił tuż po wyścigu Masiuk, cytowany przez Europejską Federację Pływacką (LEN).
To już czwarte złoto mistrzostw Europy juniorów w karierze zawodnika G-8 Bielany Warszawa. Trzy poprzednie wywalczył na ubiegłorocznym czempionacie w Rzymie (dwa indywidualnie i jeden w sztafecie).
Powtórki z Foro Italico doczekaliśmy się na dystansie 200 m stylem motylkowym. Tak jak dwanaście miesięcy temu, na dwóch pierwszych miejscach finiszowali bracia Chmielewscy. Tytuł obronił Krzysztof, który uzyskał czas 1:55.49, a Michał ponownie mógł cieszyć się ze srebra z rezultatem nieznacznie gorszym od życiówki (1:56.68).
Dla Krzysztofa Chmielewskiego to nie koniec dużych medalowych nadziei. Zawodnik Muszelki Warszawa rano świetnie poradził sobie w eliminacjach 1500 m stylem dowolnym. Uzyskał zdecydowanie najlepszy rezultat i w czwartek będzie poważnym kandydatem do zwycięstwa w tej konkurencji.
W naszym dorobku pojawiły się dziś jeszcze dwa brązowe krążki. Jeden zdobyła Karolina Piechowicz, która była 3. na 50 m stylem klasycznym. Polska żabkarka finiszowała w wyścigu finałowym z czasem 31.44. Szybsze od niej były tylko Eneli Jefimowa z Estonii i Schastine Skifter Tabor z Danii.
Na zakończenie dnia na najniższym stopniu podium stanęła jeszcze polska sztafeta mieszana 4x100 m stylem dowolnym. Rano Maciej Guliński, Krzysztof Matuszewski, Paulina Cierpiałowska i Julia Kulik weszli do finału z 8. rezultatem, a po południu Gulińskiego zmienił Masiuk. Siedemnastolatek z Tarnowca znakomicie otworzył zmagania w finale. Pierwsze 100 metrów pokonał w 48.37, dając sygnał do walki o medal. Ostatecznie nasi reprezentanci dopłynęli do mety na 3. pozycji, poprawiając rekord kraju w kategorii wiekowej 18-latków (3:29.85).
W pozostałych finałach na starcie pojawiło się jeszcze dwoje biało-czerwonych. Jakub Walter był 6. na 200 m stylem dowolnym. Zawodnik Unii Oświęcim poprawił życiówkę, notując czas 1:49.56. Z kolei Laura Bernat zajęła 8. lokatę na 50 m stylem grzbietowym (29.25).
Naszych przedstawicieli nie zabrakło też w półfinałach. Z rekordu Polski 18-latków na 200 m stylem zmiennym cieszył się Michał Piela (2:03.03), który zakwalifikował się do wyścigu medalowego z 4. wynikiem. Z kolei na 100 m stylem motylkowym 11. była Paulina Cierpiałowska (1:01.19).