Puchar Świata: Kolejne finały Polaków. Stokowski trzeci w Szanghaju

Puchar Świata: Kolejne finały Polaków. Stokowski trzeci w Szanghaju

Kacper Stokowski zajął trzecie miejsce na dystansie 100 m stylem grzbietowym podczas ostatniego dnia inauguracyjnych zawodów z cyklu Pucharu Świata w pływaniu. W wyścigach finałowych w Szanghaju wystąpili też pozostali reprezentanci naszego kraju: Katarzyna Wasick i Jakub Majerski.

Stokowski już w pierwszej sesji finałowej zasygnalizował dobrą formę. Na 200 m stylem grzbietowym był 4. i popłynął niewiele wolniej od rekordu życiowego. Następnego dnia również liczył się w walce o wysokie lokaty – tym razem na dystansie sprinterskim.

W eliminacjach uzyskał czas 23.14, a po południu dwie długości basenu przepłynął w 23.22. W stawce finalistów szybsi od reprezentanta AZS UMCS Lublin byli tylko zawodnicy, którzy złamali barierę 23 sekund: Isaac Cooper z Australii (22.75), Pieter Coetzee z RPA (22.95) oraz Jiayu Xu z Chin (22.98).

Do pierwszej trójki Stokowski wszedł na sam koniec zawodów. Na dystansie 100 m stylem grzbietowym znów szybciej popłynął rano (50.06), ale wynik z finału (50.33) wystarczył do zajęcia 3. pozycji. Przed naszym zawodnikiem finiszowali Coetzee (49.35) oraz Thomas Ceccon z Włoch (50.03).

W finale 100 m stylem grzbietowym, w którym Stokowski świętował swój sukces, mieliśmy jeszcze jednego przedstawiciela. Jakub Majerski zajął ostatecznie 8. lokatę z czasem 51.53. Nieznacznie szybciej reprezentant AZS AWF Katowice popłynął rano (51.39). Inne starty kończył w drugiej dziesiątce – na 100 m stylem dowolnym był 18. (48.46), na 50 m stylem motylkowym 16. (23.16), a na 50 m stylem grzbietowym 12., poprawiając przy okazji rekord życiowy (23.75).

Z kolei Katarzyna Wasick do zwycięstwa na 50 m stylem dowolnym dołożyła dwa 4. miejsca na dłuższych dystansach. W finale na 100 metrów uzyskała wynik 52.56 i do trzeciej Milli Jansen z Australii straciła tylko trzynaście setnych sekundy.

Dzień wcześniej zawodniczka AZS AWF Katowice, która na co dzień trenuje w Dallas, pojawiła się w rywalizacji na 200 m stylem dowolnym po prawie trzech latach przerwy! Bez problemów zakwalifikowała się do finału, a popołudniowy wyścig rozpoczęła niesamowicie mocno, płynąc nawet szybciej od tempa na rekord świata. Zapłaciła za to w drugiej części dystansu, ale uzyskała rezultat 1:58.91. W obu tych konkurencjach najlepsza była Siobhan Haughey z Hongkongu.

Wasick zaprezentowała się jeszcze na 50 m stylem motylkowym, odpadając w eliminacjach z 10. czasem (26.76).

Zmagania w Szanghaju rozpoczęły rywalizację w składającym się z trzech zawodów Pucharze Świata. Teraz pływacy przeniosą się do koreańskiego Incheon, a następnie do Singapuru. W oby tych metropoliach na starcie również pojawią się reprezentanci Polski.