Świetni bramkarze, egzekutorzy w ataku. Bułgaria pokonana!
Świetni bramkarze, egzekutorzy w ataku. Bułgaria pokonana!
Reprezentacja Polski do lat 19 w piłce wodnej rozpoczęła udział w turnieju eliminacyjnym do mistrzostw Europy od efektownego zwycięstwa z Bułgarią. W Akademickim Centrum Sportowo-Dydaktycznym Politechniki Łódzkiej błyszczeli nasi bramkarze, a skutecznością popisali się miedzy innymi Bartosz Grabiński i Piotr Kędzior.
Bułgarzy przyjechali do „Zatoki Sportu” chcąc sprawdzić formę przed wrześniowym turniejem finałowym w Burgas, którego będą gospodarzami. Z kolei nasi waterpoliści zamierzali udanie wejść w eliminacje przy głośnym wsparciu kibiców. Mecz zapowiadał się bardzo interesująco.
Na pierwszą bramkę trzeba było poczekać do 5. minuty. Po wyrównanym początku, do siatki rywali trafił w końcu Bartosz Grabiński, który skutecznie wykonał rzut karny. Pod koniec kwarty sędziowie ponownie ukarali Bułgarów, dyktując rzut z linii 5. metra dla biało-czerwonych. Tym razem piłkę chwycił w ręce Piotr Kędzior i on również się nie pomylił.
W polskiej bramce rewelacyjne zawody rozgrywał Jan Skaliński. To w dużej mierze dzięki niemu Bułgarzy cieszyli się z pierwszego trafienia dopiero po 12 minutach - gdy na telebimie widniał już rezultat 5:0! Efektowne interwencje zawodnika KSZO Ostrowiec Świętokrzyski pozwoliły na spokojniejszą grę z przodu i systematyczne budowanie przewagi.
Tak było między innymi pod koniec drugiej kwarty, gdy Skaliński najpierw obronił groźny rzut, by chwilę później rozpocząć akcję, po której podopieczni Marcina Bara, Piotra Resiaka i Michaiła Jazerskiego prowadzili już 7:3. Przy takim wyniku obie drużyny zeszły na przerwę.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli Bułgarzy. Odrobili nawet dwie bramki, ale Polacy szybko opanowali sytuację. Grabiński ponownie świetnie wykonał rzut karny, a po trafieniu Filipa Szulca znów mogliśmy się pochwalić 4-bramkowym prowadzeniem.
Biało-czerwoni już do końca kontrolowali przebieg meczu. W naszej bramce doszło do zmiany – za Skalińskiego wszedł o trzy lata młodszy Igor Bańkowski. Reprezentant Alfy Gorzów Wielkopolski w pełni wykorzystał swój czas między słupkami, również notując kilka bardzo udanych i efektownych interwencji. Natomiast w ataku kolejne trafienia dokładali Grabiński, Wiktor Staniszewski i Miłosz Janicki.
Ostatecznie Polacy zwyciężyli 14:9, robiąc pierwszy krok w kierunku turnieju finałowego. Kolejne wyzwanie czeka ich w sobotę. Po południu zmierzą się z Maltą w spotkaniu, które może się okazać decydujące w kontekście awansu z grupy. Rywalizację z najwyżej rozstawioną drużyną występującą w Łodzi zaplanowano na 18:30.
Na zakończenie rozgrywek – w niedzielę o 11:30 – nasi waterpoliści zagrają ze Słowakami, którzy dziś ulegli Maltańczykom 7:15.
Polska – Bułgaria 14:9 (2:0, 5:3, 5:4, 2:2)
Bartosz Grabiński (7 bramek), Piotr Kędzior (3), Wiktor Staniszewski (2), Filip Szulc (1), Miłosz Janicki (1), Paweł Broniecki, Mateusz Ciuła, Kamil Greif, Aleksander Pyrek, Michał Wajler, Jan Żabski – bramkarze: Igor Bańkowski, Jan Skaliński