Igrzyska olimpijskie budzą ogromne emocje nie tylko u kibiców, ale przede wszystkim u samych sportowców, którzy walczą o medale, rekordy i spełnienie swoich marzeń. Często w osiąganiu dobrych wyników pomaga im odpowiednia rutyna przedstartowa. Dla wielu pływaków ma ona ogromne znaczenie.

Sarah Sjoestroem przed ważnymi wyścigami lubi zjeść płatki owsiane i banana z masłem orzechowym, Katie Ledecky po wejściu na słupek zawsze trzy razy klaszcze dłońmi, a Michael Phelps – gdy w 2008 roku w Pekinie zdobywał osiem złotych medali olimpijskich – każdego dnia miał przygotowane takie samo śniadanie, wykonywał tę samą rozgrzewkę i miał przygotowaną specjalną listę utworów, która leciała w jego słuchawkach.