Agnieszka Czopek-Sadowska, pierwsza polska medalistka olimpijska, z wielką radością przyjęła zaproszenie na Galę 100-lecia Polskiego Związku Pływackiego. – Bardzo się cieszę, że mogę tu być – podkreślała.

Blisko trzysta osób, w tym wszyscy polscy medaliści olimpijscy w pływaniu, większość medalistów mistrzostw świata i Europy oraz trenerzy, działacze, sponsorzy i przyjaciele polskiego pływania świętowali podczas uroczystej gali w Warszawie stulecie Polskiego Związku Pływackiego. – Nie było w historii polskiego pływania takiego momentu, by tak wielu medalistów wszystkich imprez spotkało się w jednym miejscu – mówi prezes Polskiego Związku Pływackiego Otylia Jędrzejczak.

Wielkimi krokami zbliża się gala z okazji 100-lecia Polskiego Związku Pływackiego. Wyjątkowe wydarzenie wieńczące rok obchodów jubileuszu powstania związku odbędzie się w najbliższą sobotę w warszawskim hotelu Marriott.

– To dla nas bardzo ważna uroczystość, która podsumuje jubileusz stu lat Polskiego Związku Pływackiego. W trakcie ostatnich miesięcy nie brakowało ważnych wydarzeń, które miały przypominać o tej rocznicy. Mieliśmy między innymi zawody Polish Open w Łodzi, które rozpoczęły się dokładnie 30 kwietnia, a więc w dniu, w którym sto lat wcześniej, podczas walnego zgromadzenia w Warszawie, Tadeusz Semadeni utworzył Polski Związek Pływacki – mówi prezes związku Otylia Jędrzejczak.

Już w najbliższy weekend w Rzeszowie odbędą się zimowe mistrzostwa Polski w skokach do wody. Swój start przed publicznością, która zgromadzi się od piątku do niedzieli na nowej pływalni przy ul. Matuszczaka zapowiedziało wielu zawodników ze ścisłej krajowej czołówki.

- Polskie skoki do wody doczekały się obiektu, na który od dawna zasługiwały. Mam nadzieję, że będzie to otwarcie nowego rozdziału w historii tej dyscypliny. Powstała wspaniała baza, która ma pomóc w osiąganiu sukcesów także na arenie międzynarodowej. Cieszę się, że już w ten weekend w Rzeszowie odbędą się mistrzostwa Polski. Będzie to też dobry sprawdzian przed czerwcowymi igrzyskami europejskimi – mówi prezes Polskiego Związku Pływackiego, Otylia Jędrzejczak.

Chociaż 2023 rok dopiero się zaczął, to na brak ciekawych wydarzeń w sportach wodnych nie możemy narzekać. Luty powinien przynieść interesujące rozstrzygnięcia i dostarczyć wiele emocji na krajowym podwórku. Zobaczcie, co czeka nas w nadchodzących tygodniach.

Skoki do wody

Już w dniach 3-5 lutego czekają nas zimowe mistrzostwa Polski w skokach do wody. Zawody zostaną zorganizowane na nowej pływalni w Rzeszowie, która została wybudowana przede wszystkim jako ośrodek przeznaczony właśnie do uprawiania skoków. Na starcie zobaczymy krajową czołówkę seniorów, ale nie zabraknie też najbardziej utalentowanych juniorów, walczących o medale i miejsca w kadrze narodowej na 2023 rok.

Kornelia Fiedkiewicz stanęła na podium Euro Meet w Luksemburgu. Nasza reprezentantka rozpoczęła nowy rok startów od 3. miejsca na dystansie 50 m stylem dowolnym, uzyskując jeden z najlepszych wyników w swoim życiu.

Euro Meet to tradycyjny miting, który już od wielu lat otwiera europejski sezon pływania na długim basenie. W tym roku odbyła się już jego 23. edycja, a wśród największych gwiazd znalazły się takie postaci jak Benjamin Proud z Wielkiej Brytanii, Chad le Cos z RPA czy reprezentujące Szwecję siostry Hansson: Louise i Sophie.

Polonia Bytom wygrała zaległe spotkanie 2. kolejki Ekstraklasy piłki wodnej z drużyną KSZO. Dzięki temu podopieczni trenera Krzysztofa Paczyny objęli prowadzenie w rozgrywkach. Po siedmiu rundach wyprzedzają AZS Uniwersytet Warszawski o jeden punkt.

W pierwszej kwarcie długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Gospodarze przełamali się w 5. minucie, gdy najlepszy strzelec WTS, Hugo Velazquez trafił do siatki rywali. Minutę później prowadzenie podwyższył Mateusz Bomba.

Za niespełna dwa miesiące młodzi polscy waterpoliści przystąpią do rywalizacji w eliminacjach mistrzostw Europy do lat 17. Biało-czerwoni wiedzą już z kim powalczą o awans do turnieju głównego, który odbędzie się w sierpniu w tureckiej Manisie.

Polacy trafili do pięciozespołowej grupy D. Nasi reprezentanci zmierzą się z Maltą, Słowacją, Wielką Brytanią i Łotwą. Najlepszymi osiągnięciami mogą się pochwalić ci pierwsi. Maltańczycy zajęli 13. pozycję na poprzednich mistrzostw Europy, a także zostali sklasyfikowani na 12. miejscu w mistrzostwach świata do lat 16. W marcu ich dodatkowym atutem będzie fakt, że marcowy turniej kwalifikacyjny zostanie rozegrany na ich terenie.

Strony