Mistrzostwa świata w sportach wodnych, które w tym roku odbywają się w Singapurze, nabierają tempa. Już od kilku dni toczy się rywalizacja w turniejach piłki wodnej kobiet i mężczyzn, a od środy do walki na wodach otwartych przystąpią pływacy. Wśród nich jest też trzyosobowa reprezentacja Polski.

- Po zgrupowaniu w Tajlandii, gdzie szlifowaliśmy formę, adaptując się do ciepła i zmiany czasu, przenieśliśmy się do Singapuru. To będą bardzo trudne zawody. Woda ma około 31 stopni, jest brudna, mało przejrzysta – opowiadał główny trener kadry seniorów, Tomasz Grabysa, po przylocie na miejsce rywalizacji.

Młodzi reprezentanci Polski w piłce wodnej zakończyli swój udział w tegorocznych mistrzostwach Europy do lat 16. W ostatnim spotkaniu przegrali z Mołdawią, ale nie przeszkodziło im to w realizacji najważniejszego celu – utrzymania się w gronie najlepszych drużyn Starego Kontynentu.

Mecz od początku nie układał się po myśli podopiecznych Jacka Osińskiego i Piotra Resiaka. Już w trakcie początkowych fragmentów gry Mołdawianie trafiali do naszej siatki dwukrotnie i trzeba było odrabiać straty. Co prawda, Bartłomiej Ulfik i Wojciech Dobrzelewski szybko doprowadzili do remisu, ale jeszcze w końcówce pierwszej kwarty bardzo skuteczny Vladimir Coloscov sprawił, że nasi rywale wrócili na dwubramkowe prowadzenie.

Reprezentanci Polski znakomicie rozpoczęli drugą fazę mistrzostw Europy do lat 16 w piłce wodnej, które odbywają się w Stambule. Nasi waterpoliści sprawili niespodziankę wyżej notowanym zawodnikom z Malty, pokonując ich 18:14 i robiąc ogromny krok w kierunku utrzymania w Elicie.

Dwa lata temu, na czempionacie Starego Kontynentu do lat 15, młodzi Polacy spotkali się z Maltą w meczu o miejsca 9-16. Po wyrównanej walce przegrali 6:7. W ostatnich latach Maltańczycy przeważali nad nami również w innych kategoriach wiekowych. W 2023 roku pozbawili biało-czerwonych awansu na mistrzostwa Europy U-17, a we wrześniu ubiegłego roku wyraźnie wygrali w turnieju finałowym reprezentacji U-19.

Reprezentacja Polski do lat 16 przegrała drugi mecz mistrzostw Europy w piłce wodnej, które odbywają się w Stambule. We wtorek lepsi od naszych zawodników okazali się Rumuni. Tym samym, biało-czerwoni zajmą trzecie miejsce w grupie D i w najbliższych dniach zagrają o utrzymanie w Elicie.

Rumuni przystępowali do konfrontacji z Polakami w roli faworytów, ale to nasi zawodnicy lepiej weszli w mecz. Już w pierwszej akcji efektownym trafieniem z dystansu popisał się grający z nr 6 Bartłomiej Ulfik. Rumuni stanęli przed świetną szansą na wyrównanie w 4. minucie. Allesio Gianbattista obronił jednak rzut karny, a w kolejnej akcji prowadzenie biało-czerwonych podwyższył nasz kapitan, Franciszek Gutkowski.

Reprezentacja Polski do lat 16 w piłce wodnej przegrała z Niemcami w pierwszym meczu mistrzostw Europy, które odbywają się w Stambule. Biało-czerwoni bardzo udanie rozpoczęli spotkanie z dziewiątym zespołem poprzedniego czempionatu, ale ostatecznie musieli uznać wyższość faworytów grupy.

Najwięcej emocji dostarczyła pierwsza kwarta. Nasi zachodni sąsiedzi otworzyli wynik dopiero w 5. minucie, a już chwilę później Franciszek Gutkowski odpowiedział z rzutu karnego. Wtedy worek z bramkami rozwiązał się na dobre. Do końca tej części gry trwała wyrównana wymiana ciosów, a kapitan polskiej kadry skompletował nawet hat-tricka (najpierw ponownie trafił z linii 5 m, a później dobił rzut karny obroniony przez niemieckiego bramkarza) i było 3:3.

Wielki sukces reprezentacji Polski na zakończenie pływackich mistrzostw Europy juniorów! W ostatnim dniu imprezy złoto na dystansie 50 m stylem motylkowym wywalczyła Flawia Kamzol. Biało-czerwoni z Samorinu wrócą zatem łącznie z czterema medalami.

W niedzielę nasi młodzi zawodnicy wystąpili w sześciu wyścigach finałowych. Najwięcej radości dostarczyła Kamzol. Zawodniczka Galicji Kraków weszła do finału dopiero z 8. czasem, ale w decydującym momencie fantastycznie zaatakowała ze skrajnego toru i zaskoczyła rywalki. Jedną długość basenu przepłynęła w 26.17, wyraźnie poprawiając własny rekord Polski 18-latek, który ustanowiła w eliminacjach (26.44).

Mikołaj Litoborski był jedynym reprezentantem Polski, który w sobotę popłynął w finale mistrzostw Europy juniorów w Samorinie. Zawodnik z Poznania jeszcze raz poprawił rekord życiowy na 800 m stylem dowolnym i zajął 7. miejsce. Dodatkowo w sesji popołudniowej awans do niedzielnych wyścigów medalowych zapewniło sobie aż czworo biało-czerwonych.

Czwarty dzień mistrzostw Europy juniorów w pływaniu, które odbywają się w Samorinie, przyniósł naszej reprezentacji dwa medale. Srebro na 200 m stylem klasycznym wywalczyła Paulina Baran, a na najniższym stopniu podium stanęła nasza sztafeta mieszana 4x100 m stylem zmiennym.

Po czwartkowym sukcesie Flawii Kamzol (brąz na 100 m stylem motylkowym) biało-czerwoni poszli za ciosem. Kolejny medal na konto naszej kadry dorzuciła Paulina Baran. W finale 200 m stylem klasycznym zawodniczka Górnika Sosnowiec pokazała charakter i nieustępliwość. Jeszcze na ostatnim nawrocie była piąta, ale imponujący finisz sprawił, że przesunęła się na 2. miejsce i wywalczyła srebro.

Flawia Kamzol otworzyła medalowe konto reprezentacji Polski podczas pływackich mistrzostw Europy juniorów, które odbywają się w Samorinie! Zawodniczka Galicji Kraków, po bardzo emocjonującym finale, wywalczyła brąz na dystansie 100 m stylem motylkowym.

W drugim dniu mistrzostw Europy juniorów w pływaniu w wyścigach finałowych wystąpili Barbara Leśniewska, Warwara Hluszczenko i Błażej Dworakowski. Dwojgu ostatnim do medali zabrakło niespełna trzech dziesiątych sekundy. W Samorinie padł też kolejny rekord Polski. Tym razem w kategorii wiekowej 15-latek.

Spośród naszych finalistów najwyżej sklasyfikowany został Dworakowski. Reprezentant Delfina Gdynia przystępował do walki o podium na 200 m stylem motylkowym z najlepszym czasem półfinałów, ale miał też obok siebie groźnych rywali – na czele z brązowym medalistą ubiegłorocznego czempionatu, Davidem Antalem.

Strony