Pływacka reprezentacja Polski wróciła do kraju po niezwykle udanych mistrzostwach Europy. Biało-czerwoni wywalczyli w Belgradzie aż 18 medali, w tym 4 złote. To ich najlepszy dorobek w imprezie tej rangi. Teraz kadrowiczów czeka krótki odpoczynek, a po nim przygotowania do igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Reprezentanci Polski wywalczyli aż pięć medali podczas ostatniego dnia mistrzostw Europy w sportach wodnych w Belgradzie. Ze złota dwukrotnie cieszyła się Dominika Sztandera. Najpierw wygrała na dystansie 50 m stylem klasycznym, a później popłynęła w zwycięskim składzie sztafety 4x100 m stylem zmiennym wspólnie z Adelą Piskorską, Pauliną Pedą i Kornelią Fiedkiewicz.



Szósty dzień mistrzostw Europy w sportach wodnych okazał się bardzo udany dla reprezentantów Polski w pływaniu. Biało-czerwoni zakończyli popołudniowe zmagania - storpedowane przez warunki atmosferyczne - z czterema medalami. Złoto wywalczyła Adela Piskorska, a na podium stanęli też bracia Chmielewscy i sztafeta mieszana.

W przedostatniej sesji finałowej czempionatu w Belgradzie to pogoda dyktowała warunki organizatorom. Z powodu burzy i opadów deszczu popołudniowy harmonogram musiał być zmieniany kilkukrotnie, zawody były też co jakiś czas przerywane, a walkę o medale na 1500 m stylem dowolnym mężczyzn z udziałem Bartosza Kapały przeniesiono na niedzielę, by nie narażać zdrowia zawodników.

Dorobek reprezentacji Polski startującej na mistrzostwach Europy w sportach wodnych powiększył się o kolejne dwa medale. W piątek srebro na dystansie 50 m stylem grzbietowym wywalczył Ksawery Masiuk, a chwilę później na drugim stopniu podium stanęła też nasza sztafeta mieszana 4x100 m stylem dowolnym.

Masiuk w finale wyraźnie złamał barierę 25 sekund. Pierwszy w karierze indywidualny medal mistrzostw Europy dał mu rezultat 24.63

To był polski dzień w Belgradzie! Podczas czwartego dnia mistrzostw Europy w sportach wodnych nasi zawodnicy aż pięciokrotnie stawali na podium. Mistrzem Europy w skokach do wody został Andrzej Rzeszutek, a cztery krążki dołożyli pływacy: sztafeta 4x100 m stylem dowolnym, Jakub Majerski, Adela Piskorska i Jan Kałusowski.

Medalowe żniwa w czwartym dniu zawodów rozpoczęły się na obiekcie Instytutu Sportu i Medycyny Sportowej, gdzie rywalizują skoczkowie do wody. W pełnym zwrotów akcji finale skoków z trampoliny 1 m wystąpili Andrzej Rzeszutek i Kacper Lesiak. Obaj od początku zajmowali miejsca w czołówce i przed ostatnią próbą mieli nawet szansę na dwa medale.

W trzecim dniu pływackich zmagań na mistrzostwach Europy reprezentacja Polski otworzyła konto medalowe. Na najniższym stopniu podium stanęła sztafeta 4x100 m stylem dowolnym kobiet. Biało-czerwone stoczyły emocjonującą walkę o brąz, wyprzedzając zawodniczki z Izraela o dwanaście setnych sekundy.

W finale popłynęły Kornelia Fiedkiewicz (która zastąpiła występującą w eliminacjach Julię Maik), Zuzanna Famulok, Wiktoria Guść i Aleksandra Polańska. Polki uzyskały czas 3:41.01, nieznacznie pokonując dobrze finiszujące Izraelki. Przed nimi w klasyfikacji końcowej znalazły się tylko Węgierki i Dunki

Reprezentacja Polski startująca w mistrzostwach Europy w sportach wodnych w Belgradzie ma już na swoim koncie pierwszy medal! Nieoczekiwanie wywalczyła go w skokach do wody Aleksandra Błażowska. Zawodniczka Stali Rzeszów zajęła 2. miejsce na trampolinie 1 m.

Błażowska awansowała do finału z 10. wynikiem i raczej mało kto spodziewał się tak wysokiej lokaty kilka godzin później. W finale oddała jednak pięć dobrych skoków i wykorzystała potknięcia rywalek, które nie poradziły sobie aż tak dobrze na otwartym basenie w Instytucie Sportu i Medycyny Sportowej. Uzyskała od sędziów łączną notę 231.35 pkt i dała się wyprzedzić tylko Szwedce Elnie Widerstrom.

W Belgradzie rozpoczęły się mistrzostwa Europy w pływaniu. Już pierwszego dnia zawodów Jan Kałusowski ustanowił rekord Polski na dystansie 100 m stylem klasycznym. Zawodnik Trójki Łódź awansował do finału swojej koronnej konkurencji, podobnie jak Adela Piskorska na 200 m stylem grzbietowym i Kornelia Fiedkiewicz na 100 m stylem dowolnym.

Już w eliminacjach Kałusowski pokazał, że stać go na walkę o wysokie lokaty. Z wynikiem 1:00.39 był siódmy, ale po kilku godzinach jeszcze się poprawił. Dwie długości basenu pokonał w 59.77, drugi raz w życiu łamiąc barierę minuty. Swój dotychczasowy rekord Polski poprawił o dokładnie dziewięć setnych sekundy. W klasyfikacji półfinałów wyżej od niego znaleźli się tylko Niemcy: Melvin Imoudu i Lucas Matzerath, których rozdzielił jeszcze Turek Berkay Ogretir.

Aż 34 Polaków wystartuje w najbliższym tygodniu w mistrzostwach Europy w pływaniu i skokach do wody. Gospodarzem zawodów w obu dyscyplinach będzie Belgrad. Dla pływaków występ w stolicy Serbii to ostatnia okazja na wypełnienie indywidualnych minimów olimpijskich.

– Do Serbii wysłaliśmy bardzo liczną reprezentację. W ostatnich dniach Klaudia Tarasiewicz, Adam Mróz i Piotr Woźniak walczyli już na wodach otwartych, a od poniedziałku do rywalizacji przystąpi 30 pływaków i 4 skoczków do wody – mówi prezes Polskiego Związku Pływackiego, Otylia Jędrzejczak.

Dzień po starcie na 10 km w mistrzostwach Europy na wodach otwartych troje reprezentantów Polski wystąpiło w Belgradzie ponownie na o połowę krótszym dystansie. Najwyżej sklasyfikowana – na 14. miejscu - została Klaudia Tarasiewicz, ale Adam Mróz i Piotr Woźniak też finiszowali na pozycjach w drugiej dziesiątce.

Pierwsi do walki ruszyli mężczyźni. Wyścig miał podobny przebieg do tego z pierwszego dnia zawodów. Bardzo szybko mocne tempo narzucili Kristof Rasovszky i Sacha Velly, którzy rozerwali całą stawkę. Taktyka Węgra i Francuza medali im jednak nie dała. Na podium stanęli za to ich rodacy: wygrał David Betlehem, a drugi był Marc-Antoine Olivier. Brąz wywalczył Marcello Guidi z Włoch.

Strony