Nasi zawodnicy zakończyli rywalizację w mistrzostwach świata w sportach wodnych. Na zakończenie czempionatu w Budapeszcie w skokach do wody zaprezentowali się jeszcze Aleksandra Błażowska i Robert Łukaszewicz.

Wyżej sklasyfikowany został Łukaszewicz. Reprezentant Stali Rzeszów zajął 24. miejsce w konkursie skoków z wieży. Od sędziów otrzymał notę 332,10 pkt, bardzo dobrze prezentując się zwłaszcza w drugiej części eliminacji. Do awansu do najlepszej szesnastki zabrakło mu dokładnie 24,2 pkt.

Co warte podkreślenia, wśród zawodników z Europy Polak miał ósmy rezultat. To niezły prognostyk przed czempionatem Starego Kontynentu, który już w sierpniu odbędzie się w Rzymie.

Andrzej Rzeszutek zajął 24. miejsce w konkursie skoków z metrowej trampoliny podczas mistrzostw świata w sportach wodnych, które odbywają się w Budapeszcie. Dla polskiego zawodnika był to drugi i zarazem ostatni występ w Dunaj Arenie.

Do walki o wejście do 12-osobowego finału przystąpiło aż 48 zawodników z całego świata. Wśród nich nie zabrakło Polaka. Rzeszutek, który w tej konkurencji zajmował 8. pozycję podczas czempionatu globu w 2009 i 2011 roku, tym razem nie zdołał przebić się do ścisłej czołówki. Za swoje skoki uzyskał łączną notę 322,90 pkt i został sklasyfikowany w środku stawki, na 24. miejscu.

Minister Sportu i Turystyki Kamil Bortniczuk spotkał się z medalistką mistrzostw świata w pływaniu Katarzyną Wasick oraz jej trenerem Robertem Wilkiem i prezesem Polskiego Związku Pływackiego Otylią Jędrzejczak. - Bardzo dziękuję ministerstwu za wsparcie, dzięki któremu możemy osiągać dobre wyniki - mówi prezes Jędrzejczak.

 
W spotkaniu udział wzięły również dyrektor Departamentu Sportu Wyczynowego w MSiT Angelika Głowienka i rzeczniczka prasowa resortu Natalia Perlińska. Niestety, ze względu na trwające przygotowania do mistrzostw Europy juniorów w spotkaniu nie mógł wziąć udziału drugi z polskich medalistów ostatnich mistrzostw świata w Budapeszcie Ksawery Masiuk. Listy gratulacyjne dla Ksawerego oraz jego trenera Pawła Wołkowa przekazano na ręce prezes Otylii Jędrzejczak.
 

Jezioro Lupa w pobliżu Budapesztu było w środę areną zmagań najlepszych pływaków długodystansowych podczas mistrzostw świata w sportach wodnych. W wyścigu na 10 km wystartował między innymi nasz reprezentant, Krzysztof Chmielewski. Osiemnastolatek dopłynął do mety na 34. miejscu.

Zawodnik Muszelki Warszawa pozostał na Węgrzech po rywalizacji na pływalni, by w debiucie na czempionacie globu spróbować swoich sił również na wodach otwartych. Przygotowywany przez Grzegorza Olędzkiego i Daniela Dąbrowskiego, przystąpił do rywalizacji bardzo ambitnie. Na pierwszym pomiarze czasu był nawet na 5. pozycji. Z czasem rywale zaczęli go jednak wyprzedzać i spychać na dalsze lokaty.

Ostatecznie Chmielewski sześć pętli pokonał w czasie 2:00:54.9. Na mecie pojawił się z 34. wynikiem, niespełna dziesięć minut za Gregorio Paltrinierim z Włoch, który cieszył się ze złota.

Dwie reprezentantki Polski wystąpiły w eliminacjach konkursu skoków z metrowej trampoliny podczas mistrzostw świata w sportach wodnych w Budapeszcie. Kaja Skrzek zajęła 20. miejsce, a Aleksandra Błażowska uplasowała się na 27. lokacie.

Skrzek znakomicie otworzyła rywalizację. Za swoją pierwszą próbę (1 1⁄2 salta Delfina) otrzymała 50,40 pkt i była nawet trzecia. Lepszymi notami mogły się pochwalić tylko Emilia Nilsson ze Szwecji i broniąca srebrnego medalu czempionatu globu Amerykanka Sarah Bacon. W kolejnych skokach zawodniczka AZS Łódź też prezentowała się nieźle i długo liczyła się w walce o awans do finału. Ostatecznie została sklasyfikowana na 20. pozycji (228,20 pkt). To jej najlepsze osiągnięcie w dotychczasowych startach w mistrzostwach świata.

W Rajgrodzie zainaugurowane zostały zmagania w cyklu Grand Prix Polski Open Water. Pierwsze zwycięstwa odnieśli między innymi zawodnicy, którzy niespełna miesiąc temu reprezentowali nasz kraj w mistrzostwach Europy juniorów.

Rywalizacja na jeziorze Rajgrodzkim toczyła się na trzech dystansach: 2500 m, 5000 m i 7500 m. W wyścigu na 7,5 km (z udziałem najstarszych pływaków) ciekawą walkę o końcowy triumf stoczyli pomiędzy sobą dwaj przedstawiciele Kormorana Olsztyn: Piotr Woźniak i Konrad Kozłowski. Ostatecznie górą był 6. pływak niedawnych MEJ w Setubal. Woźniak uzyskał czas 1:37:10, wyprzedzając klubowego kolegę o pięć sekund. Podium uzupełnił kolejny reprezentant Kormorana, Szymon Kapała.

Valeriia Rukh ze Stali Rzeszów i Gabriel Elżanowski z Pałacu Młodzieży Warszawa zakończyli rywalizację w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w skokach do wody z kompletem złotych medali. W klasyfikacji punktowej zawodów w Łodzi najlepsi byli zawodnicy ze stolicy.

Sukcesów Rukh i Elżanowskiego w grupie D (dla skoczków urodzonych w 2011 oraz 2012 roku) można się było spodziewać. Oboje świetnie spisują się w ostatnich miesiącach, kolekcjonując kolejne zwycięstwa. Nie inaczej było w Zatoce Sportu.

Drużyna warszawskiego Pałacu Młodzieży wywalczyła tytuł mistrzów Polski młodzików w piłce wodnej! Zawodnicy Syreny z kompletem zwycięstw zakończył turniej finałowy, który w weekend został rozegrany w Łodzi.

Zmagania najlepszych waterpolistów w kategorii wiekowej do lat 13 od początku do końca przebiegały pod dyktando reprezentantów stołecznego klubu. Każde ich spotkanie kończyło się zwycięstwem co najmniej sześcioma bramkami, a szczelna defensywa sprawiła, że łącznie w pięciu meczach rywale trafiali do ich siatki tylko szesnastokrotnie.

Andrzej Rzeszutek zajął 38. miejsce w konkursie skoków do wody z 3-metrowej trampoliny podczas mistrzostw świata w Budapeszcie. Zawodnik AZS Łódź powtórzył w ten sposób swoje osiągnięcie z poprzedniego czempionatu globu, który odbył się trzy lata temu w koreańskim Gwangju.

Kilka tygodni temu nasz reprezentant znakomicie spisał się w tej konkurencji w mistrzostwach kraju. Tym razem nie zbliżył się jednak do rezultatu z Poznania. W eliminacjach otrzymał od sędziów 315.35 pkt, a to nie wystarczyło do awansu do półfinału. Polak został sklasyfikowany na 38. pozycji i odpadł z dalszej rywalizacji.

Najlepszą notą mógł się pochwalić wicemistrz olimpijski, Zongyuan Wang z Chin (492.00 pkt), który później z 1. miejsca wszedł również do ścisłego finału.

Cóż to był za dzień polskich pływaków na mistrzostwach świata w Budapeszcie! Biało-czerwoni startowali we dwóch finałach i w obu wywalczyli medale. Najpierw Ksawery Masiuk zdobył brąz, a kilkanaście minut później Katarzyna Wasick wywalczyła tytuł wicemistrzyni świata.

To ogromny sukces, bo w poprzednich mistrzostwach świata, w koreańskim Gwangju, żaden z reprezentantów Polski nie stanął na podium. W Budapeszcie musieliśmy czekać na polski medal do ostatniego dnia, ale warto było czekać, bo biało-czerwoni wywalczyli aż dwa krążki.

Strony