Rywalizacja o mistrzostwo Polski w piłce wodnej mężczyzn nabiera rumieńców. W 11. kolejce Ekstraklasy kolejne cenne punkty stracił lider, ŁSTW OCMER Politechnika Łódzka. Tym samym szansę na tytuł zachowały wszystkie drużyny z grupy mistrzowskiej.

W weekend łodzianie udali się do Bytomia, by zmierzyć się z tamtejszą Polonią. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. Szybko wyszli na prowadzenie 3:0, wygrali pierwszą kwartę 4:2 a później powiększali przewagę. Na 8 minut przed końcem na tablicy widniał rezultat 11:4. Ostatecznie goście zmniejszyli rozmiary porażki, ale wynik 12:7 sprawił, że bytomianie wskoczyli na pozycję wicelidera tabeli i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek tracą do podopieczni Edwarda Kujawy tylko trzy punkty.

Międzynarodowa Federacja Pływacka (FINA) poinformowała, że tegoroczne mistrzostwa świata juniorów w skokach do wody odbędą się w Kanadzie. Gospodarzem zmagań młodych zawodników będzie Montreal, a konkretnie Olympic Park Sports Centre, gdzie 46 lat temu rozgrywane były letnie igrzyska.

Czempionat rozpocznie się 27 listopada i potrwa do 4 grudnia. Organizatorzy przewidują, że w zawodach może wziąć udział ponad 250 zawodników z około 40 krajów. Młodzi skoczkowie w wieku od 16 do 18 lat będą rywalizować w grupie A, natomiast 14- i 15-latkowie w grupie B.

To będzie jedno z najważniejszych wydarzeń w polskim pływaniu w 2022 roku! W sobotę w Łodzi rozpoczną się międzynarodowe zawody Polish Open, a okazja do ich zorganizowania jest szczególna. Uświetnią one bowiem obchody 100-lecia Polskiego Związku Pływackiego.

W Akademickim Centrum Sportowo-Dydaktycznym Politechniki Łódzkiej pojawią się najlepsi biało-czerwoni, ale też reprezentanci innych krajów – Ukrainy, Słowacji i Litwy.

– Imprezy międzynarodowej organizowanej przez PZP nie było w polskim pływaniu od dawna. To spore wyzwanie, jednak jesteśmy przekonani, że wszyscy uczestnicy Polish Open wyjadą z Zatoki Sportu z pozytywnymi wspomnieniami. Nasza zawody rozpoczynamy 30 kwietnia, czyli dokładnie w tym dniu, w którym Polski Związek Pływacki skończy sto lat – mówi prezes Polskiego Związku Pływackiego, Otylia Jędrzejczak.

Podczas zawodów Grand Prix Polski w skokach do wody, które odbyły się w poznańskich Termach Maltańskich, na starcie pojawili się przedstawiciele kadry narodowej seniorów. Walczyli oni o kwalifikację na mistrzostwa świata i Europy. Wyniki lepsze od minimów na wielkie międzynarodowe imprezy uzyskało ostatecznie czworo biało-czerwonych.

W skokach z trampoliny 1m bardzo dobrze poradziły sobie Kaja Skrzek i Aleksandra Błażowska. Obie właśnie w tej konkurencji wypełniły normę Polskiego Związku Pływackiego na czempionat globu oraz mistrzostwa Europy. By myśleć o wyjeździe do Budapesztu i Rzymu, trzeba było uzyskać 230,00 pkt w pięciu próbach o sumie współczynników 11,9.

Prezydent Światowej Federacji Pływackiej (FINA) Husain Al-Musallam oraz prezydent Europejskiej Federacji Pływackiej (LEN) Antonio da Silva odwiedzili Polskę. – Jestem bardzo szczęśliwa, że delegacja najwyższych władz FINA i LEN w podróży po Europie odwiedziła także Polskę. To dowód na to, że jesteśmy ważną federacją w rodzinie światowego pływania – mówi Otylia Jędrzejczak, prezes Polskiego Związku Pływackiego.

W trakcie rozmów z Prezesem Rady Ministrów Mateuszem Morawieckim, Ministrem Sportu i Turystyki Kamilem Bortniczukiem i prezes Polskiego Związku Pływackiego Otylią Jędrzejczak, poruszony został m.in. temat światowego programu nauki pływania stworzonego przez FINA, upowszechniania  dyscyplin pływackich w kraju a także organizacji europejskich i światowych imprez dyscyplin wodnych w naszym kraju.

Ponad dwustu trzydziestu pływaków reprezentujących 45 klubów wzięło udział w zawodach Pucharu Polski Masters i Memoriale im. Kazimierza Mrówczyńskiego w Łodzi. W trakcie imprezy ustanowiono aż 26 rekordów Polski!

W klasyfikacji najlepszych dwóch startów, według punktacji FINA Masters, wśród pań najlepsza była Wiktoria Musik (UKS TRÓJKA Częstochowa), która na podium wyprzedziła Małgorzatę Ścibiorek (MUKS Zgierz) i Mariolę Kuliś (KS Korona 1919). Z kolei wśród panów zwyciężył Marcin Kaczmarek (Water Squad) przed Zbigniewem Januszkiewiczem (TP Masters Opole) i Bartłomiejem Lasskiem (niezrzeszony).

W wyścigu memoriałowym zwyciężyli Wiktoria Musik i Bartłomiej Lassek.

Międzynarodowa Federacja Pływacka ogłosiła nowego gospodarza tegorocznych mistrzostw świata juniorów. Władze FINA podjęły decyzję, że zawody odbędą się w Limie w dniach od 30 sierpnia do 4 września. Według zapowiedzi, weźmie w nich udział około 600 pływaków z ponad 100 krajów.

Ósma edycja juniorskiego czempionatu globu miała dojść do skutku już w 2021 roku. Z powodu pandemii i zmian w kalendarzu imprez międzynarodowych przełożono ją jednak o 12 miesięcy. Gdy w lutym Rosja zaatakowała Ukrainę, prawo do organizacji zawodów stracił Kazań i rozpoczęły się poszukiwania nowego gospodarza.

Drużyna AZS Uniwersytetu Warszawskiego wygrała młodzieżowe mistrzostwa Polski w piłce wodnej. Impreza dla zawodników do lat 23 odbyła się w Gliwicach.

Do rywalizacji stanęły dwie drużyny łódzkie, akademicy z Warszawy i obrońcy tytułu z Bytomia. W pierwszych meczach drużyny WTS Łukosz Polonia Bytom oraz AZS UW Waterpolo Warszawa pewnie pokonały ŁSTW QED Łódź i UKS NEPTUN Uniwersytet Łódzki i to pojedynek pomiędzy nimi zadecydował o tytule mistrzowskim.

Decydujący mecz był niezwykle zacięty, pierwsze dwie kwarty zakończyły się wynikami remisowymi. W drugiej części skuteczniejsza o dwa trafienia była drużyna z Warszawy i to właśnie AZS UW cieszył się ze złotych medali. Radość zwycięzców była tym większa, że był to udany rewanż za rozgrywki zeszłoroczne, w których walka o tytuł rozstrzygnęła się pomiędzy tymi samymi zespołami, ale wówczas na korzyść bytomian.

Nasi juniorzy startujący podczas weekendu w wielomeczu na Cyprze wrócili do kraju opromienieni zwycięstwem w końcowym zestawieniu punktowym. Biało-czerwoni aż 14 razy stawali na podium i 9-krotnie mogli wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego.

- W zawodach wzięło udział 15 krajów. Reprezentacja Polski zdobyła łącznie 14 medali: 9 złotych, 4 srebrne i 1 brązowy. Nasi zawodnicy poprawili 25 rekordów życiowych, padło kilka wartościowych rezultatów. To ostatecznie dało nam wygraną w klasyfikacji drużynowej oraz w klasyfikacji chłopców. Wyjazd sportowo i organizacyjnie był bardzo udany – mówił po przylocie z Limassol Przemysław Czoków, który pełni obecnie rolę trenera asystenta kadry narodowej juniorów.

Aż 27 medali, w tym 12 złotych, zdobyli polscy juniorzy podczas wielomeczu w Kranju. Biało-czerwoni zdominowali klasyfikację generalną, wygrywając również w osobnych zestawieniach dziewcząt i chłopców. W trakcie weekendu padł jeden rekord kraju w kategorii wiekowej 18-latków. Własne osiągnięcie sprzed roku na 50 m stylem grzbietowym poprawił Ksawery Masiuk.

Zawodnik G-8 Bielany Warszawa aż 4-krotnie stawał na najwyższym stopniu podium. Fantastycznie spisał się między innymi na sprinterskim dystansie w stylu grzbietowym. Pierwszy raz w życiu złamał barierę 25 sekund, uzyskując wynik lepszy nawet od minimum na mistrzostwa świata seniorów w Budapeszcie (24.97). To też nowy rekord Polski 18-latków.

Strony